0
​quen - Kartky
0 0

​quen Kartky

​quen - Kartky
[Intro]
Oni pytają mnie kiedy ja znowu to nagram
To jedyna opcja, żeby wyrwać się z bagna
Jedyne co mi zostało teraz to prawda
Przejebałem wszystko nim zdążyłeś to zabrać
Oni pytają mnie kiedy ja znowu coś nagram
To jedyna opcja, żeby wyrwać się z bagna
Jedyne co mi zostało teraz to prawda
Przejebałem wszystko nim zdążyłeś to zabrać

[Zwrotka]
Ja nie pamiętam tych pojebanych momentów
Jak jeszcze lata temu biegałem za tamtą lalką
Wjechały za mocne nosy na mroźne pory
To wtedy kiedy jeszcze słuchałem Alko
I kiedy pijecie wino, a ona biegnie na balkon
Nagle jest jasne, że nie ucieka
Bałem się bardzo, że to ostatni moment
A ty znowu patrzysz jak udaję, że się uśmiecham
Na koncercie śpiewam "Karuzelę" i płaczę
Wy chcecie więcej, ja też chyba nie umiem inaczej
Złamane serce i wszystko rozsypane na blacie
I zimne usta i spojrzenie jakiego nie znacie
Zapamiętałem parę szalonych momentów
Żeby się chronić przed światem dziś
Nawet nie próbuję pić i palić skrętów
Bo teraz nie pomoże już nic
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?