0
Diagnoza - O.S.T.R.
0 0

Diagnoza O.S.T.R.

Diagnoza - O.S.T.R.
[Zwrotka 1]
Graliśmy koncert w Bielsku, nagle ból, zła wiadomość
Jakbym oberwał nożem tuż nad przeponą
Głupota czy honor, dotrwałem do końca
Czułem się jakbym odpływał, tracił z obrazem kontakt
Ktoś prosił o autograf mnie, nie miałem siły
Wyjść do ludzi – naszych ludzi z tej samej gliny
W bezruchu dwie godziny jak złapany na spinning
Nie wierzyłem w rzeczywistość i jej zakłamany wynik
Szary odwiózł mnie do domu
Każdy mówił idź się zbadaj, lekarz by ci wiedzą pomógł
Jak wyszedłem z samochodu, tak między nami
Latałem jak Fisz trzydzieści centymetrów ponad chodnikami
Są takie chwile, że serce mocniej bije
Jakbyś dostał na rękę w jedną stronę bilet
Wybacz, po swoje idę, zlekceważyłem thriller
Przecież nic mi się nie stało, w końcu żyłem na tą chwilę

[Refren]
Niejeden wróg życzył mi abym upadł na pysk
Niejeden pluł w moje drzwi abym umarł już dziś
Niejeden tchórz szydził z tych, którzy walczyli by
Wciąż żyć, nie poddając się w tym
Niejeden wróg życzył mi abym upadł na pysk
Niejeden pluł w moje drzwi abym umarł już dziś
Niejeden tchórz szydził z tych, którzy walczyli by
Wciąż żyć, nie poddając się w tym
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?