[Intro]
Gotowy by ponieść konsekwencje
By wziąć odpowiedzialność za to kim jestem
Stawiać twarde kroki jak dragi ciężkie
Jak białe gołębie niby symbolizujące szczęście
[Refren]
W-A-C T-O-J-A gotowy, gotowy
O-N-I-J-A O-M-G gotowi, gotowi
W-A-C T-O-J-A gotowy, gotowy
O-N-I-J-A O-M-G gotowi, gotowi
[Zwrotka 1]
Poczuć przestrzeń, odnaleźć głębię
Znaleźć sens gdzieś, trwać w nim wiecznie
Zrzucić presję, w sobie obudzić bestię
Która zrzuci ich z tronu, jednocześnie witając z kalectwem
Biel to nicość, czerń brak światła, życie kartka
To co wszyscy widzą fałsz, obłuda, kłamstwa
Gdzie jest prawda, czy naprawdę dziś coś zmienia
Czuć tylko highlife, iluzja i wyobrażenia
Życie ze snu, życie bez snu, by wyjść z cienia
W chuj pretekstów, iskra w sercu nic nie zmienia
Głosy mędrców, ich brak życia, brak spełnienia
Ich spojrzenie przez pryzmat bólu i cierpienia
Gotowy by ponieść konsekwencje
By wziąć odpowiedzialność za to kim jestem
Stawiać twarde kroki jak dragi ciężkie
Jak białe gołębie niby symbolizujące szczęście
[Refren]
W-A-C T-O-J-A gotowy, gotowy
O-N-I-J-A O-M-G gotowi, gotowi
W-A-C T-O-J-A gotowy, gotowy
O-N-I-J-A O-M-G gotowi, gotowi
[Zwrotka 1]
Poczuć przestrzeń, odnaleźć głębię
Znaleźć sens gdzieś, trwać w nim wiecznie
Zrzucić presję, w sobie obudzić bestię
Która zrzuci ich z tronu, jednocześnie witając z kalectwem
Biel to nicość, czerń brak światła, życie kartka
To co wszyscy widzą fałsz, obłuda, kłamstwa
Gdzie jest prawda, czy naprawdę dziś coś zmienia
Czuć tylko highlife, iluzja i wyobrażenia
Życie ze snu, życie bez snu, by wyjść z cienia
W chuj pretekstów, iskra w sercu nic nie zmienia
Głosy mędrców, ich brak życia, brak spełnienia
Ich spojrzenie przez pryzmat bólu i cierpienia
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.