0
Psychodializa - Egzegeza
0 0

Psychodializa Egzegeza

Psychodializa - Egzegeza
[Zwrotka]
Kasuję słowa jak trofocyt krwinki
Kill, kill, pozabijam wspomnienia tej płyty
Wyczyść winyl, widzisz, że zakurzył się od igły
W żyły wbijam wenflon czysty, psychodializuję myśli
To litry krwi, potu na każdym zakręcie
Analogowe monstrum, weźmie dźwiękiem twoje serce
Weź się nie spiesz, ja dopiero pobrałem osocze
Osaczone przez głupotę, którą gromadzisz w wątrobie
0Rh+ mam, każdemu dam, 6 litrów krwi po litr na każdy track
Masz wylew zdań, to wstań na chwilę sam
Oto strona A B, biorę brudne bity, vintage rap
Jestem w raju Galus, ratuj albo rapuj brachu
Jeśli mówię sam do siebie to już chyba z braku fanów
Fanów nie mam bo nazywam ich moimi ludźmi
Każdy równy, kto równiejszy krwi upuści
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?