[Zwrotka 1: Głowa]
Jest Ełk, jest festiwal, Diabeu dzwoni "wbijaj"
Od świtu w pociągu mija dziewiąta godzina
Wiesz, że lubię se przykolędować
Ale kontrolka się świeci i nie nadszarpnę zdrowia
Grubo już było wczoraj po hotelowych lotach
Dziś gotowi na scenie, wpierw praca, potem lokal
Głowa wznosi toast za wszystkich obecnych
Piję do dna, skręcę coś, podaj bletki

[Zwrotka 2: RWS]
Gdzie masz małolat, jak tu podziemną moc, muzyki dźwięk
Najlepsze składy, wokale, słońce, jeziora brzeg?
Zawijaj na [???] i blunty, trochę szamać
Przecież jest ulica, kierunek Ełk, bo tutaj gramy
B-Boy'e, deski, mikrofony [???]
Cały weekend na grubo aż po świt, tego nigdy dość
Zostaw w tyle beton, a nie połażujesz, słowo
HHRPE w wielki stylu, powrót koncertowo

[Zwrotka 3: Rufuz]
Nowe tchnienie, PROSTO czy podziemie
Tu na scenie, R do F do Z ma ten pazur
Od serca dla Mazur, lasy, woda, wędka
Bit - Siwers, pętla jak Polska jest przepiękna
A ty opuść beton, pakuj manjur
Na detox ekspert nie bierz kompa w ręce
Tak jak na plakacie MC już na deskach
Na żywo wiersze, no-make-up, browar w słońcu na rękach
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?