Nazbyt rozumny się staję
Bezładnym językiem władam
Zatrute wyznaczam granice
Nietrwały jak mgła opadam
Wykreślam z pamięci twe wiersze
Mdlejące widziadła w twych słowach
Przewracam w zeszycie wciąż strony
Świadomie innym je zdradzam
- instrumentalnie 20 s –
Dreszcz dręczy drążąc do prawdy
Brzegi tych stron zapisanych
Nie tkniętych przez moment zmęczenia
Zajętych przez kłamstwo natchnienia
Dziewica wśród słodkich pajęczyn
Zapadła w sen, kwitnie pod tęczą
Tuż obok brzozy płaczącej
Nie boi się mnie i nie jęczy...
Ref.:
Błędne wojenne rozkazy
Nie drążę, nie słucham, nie warto
Alarm i pościg i zamęt
Wywołam jedną kartą!
Bezładnym językiem władam
Zatrute wyznaczam granice
Nietrwały jak mgła opadam
Wykreślam z pamięci twe wiersze
Mdlejące widziadła w twych słowach
Przewracam w zeszycie wciąż strony
Świadomie innym je zdradzam
- instrumentalnie 20 s –
Dreszcz dręczy drążąc do prawdy
Brzegi tych stron zapisanych
Nie tkniętych przez moment zmęczenia
Zajętych przez kłamstwo natchnienia
Dziewica wśród słodkich pajęczyn
Zapadła w sen, kwitnie pod tęczą
Tuż obok brzozy płaczącej
Nie boi się mnie i nie jęczy...
Ref.:
Błędne wojenne rozkazy
Nie drążę, nie słucham, nie warto
Alarm i pościg i zamęt
Wywołam jedną kartą!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.