0
Dopóki jestem w grze - Slums Attack
0 0

Dopóki jestem w grze Slums Attack

Dopóki jestem w grze - Slums Attack
[Intro]
Dopóki jestem w grze...
Dopóki jestem w grze...
Dopóki jestem w grze, dopóki jestem w grze, dopóki jestem w grze...
Do końca od początku!

[Refren]
Dopóki jestem w grze, dopóty dobrze jest
Nawet jeśli tekst i bit potępi leszcz
Dopóki zapał mam, to w rap gram, to Wam dam
Nawet jeśli chłam wypełnia media (Znam!)
Kilka patentów na zburzenie fundamentu
Na strącenie z firmamentu tych kilku śmiesznych pionków
To mój rap dla ziomków, jeszcze żyję – w porządku!
Bo hip-hop będzie żył – do końca od początku!

[Zwrotka 1]
Wieczór, pracownia, jak co dnia hip-hop żywy
Rap tak prawdziwy, że aż boli – to Cię dziwi?
Że nie ma nic na niby, rap – muzyka żywa, widzisz
Każdy ruch na osiedlu, w klubie każdy dźwięk słyszysz
Siłę mam, wytrzymam – konsekwencją to nazywam
Ponownie się odzywam, dobrze wiesz – nie bez powodu
Nie sprawię Ci zawodu, gadka warta zachodu
Bass pierdzi z samochodu, gdy przejeżdżam blisko Ciebie
Świeży towar klepie, ja opuszczam wolno szyby
Bo ten syf nie jest na niby, robiłbym to, nawet gdyby
Nie było z tego grosza, gdyby znieśli mnie na noszach
Gdybyś dziś dała mi kosza, odeszła (Robiłbym to!)
Będzie przykro, jeśli tego nie docenisz lub przecenisz
Ty zajrzysz do kieszeni raperowi – cóż to zmieni?
My z rapem znieczuleni na obłudę (Pomówienia!)
W życiu se pozmieniał tak, jak chciał, więc do widzenia
Chcą mnie oceniać, chcą winić, chcą mnie zmieniać
Wkręcają się w temat, lecz nie czują go (Ściema!)
Mówić, że jest dobrze, jeśli tego dobra nie ma
Robić to, nie wierząc i pogrążać się w tych bredniach
Na ile mnie wyceniasz mój wydawco, mój fanie?
To przejebany temat jak życie przejebane
A ja widzę i słyszę więcej, niż bym tego pragnął
Gdybym wiedział, że warto, oddałbym ten rap za darmo
Wyjeżdżam z petardą, z gruntu zły – to nieprawdą
Nie bez powodu powtarzam – jestem, gram to!
Z SLU Gangu świr – masz to jak w banku
Że wyjdę z tej opresji praktycznie bez szwanku
I jak Kris o poranku, natchniony będę nawijał
W ciężkich czasach dla hip-hopu? To ja – przebita szyja!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?