[Zwrotka 1: Brahu]
Do ostatniego tchu biorę życie za mordę
Zanim zostanie tu po mnie na ścianie portret
Choć bywa lekkie, to nie raz level hard
Mimo to, cisnę tu po swoje ziomuś niczym hart
Do ostatniego tchu, suto zastawiony stół
Gdy mówię ci jak jest, nigdy nie dziel go na pół
Serce na dłoni, z głową na karku, uprawiam miejski, nadal niełatwy parkour
Family fest, a nie family frost
To z bliskim idolem do lepszego świata tworzę most
Dobre życie celem, gdy poznasz życie szybkie
Jebać co marne, próżne, płytkie
Do ostatniego tchu masz we mnie brata
A gdy miękko jest jak puch, hity ratatatata
Nie rzucam słów na wiatr, nie potrzebuję suflera
Wbijam na majka, mówię co to powiedzenia mam
[Refren: Raskagavi]
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw
Do ostatniego tchu biorę życie za mordę
Zanim zostanie tu po mnie na ścianie portret
Choć bywa lekkie, to nie raz level hard
Mimo to, cisnę tu po swoje ziomuś niczym hart
Do ostatniego tchu, suto zastawiony stół
Gdy mówię ci jak jest, nigdy nie dziel go na pół
Serce na dłoni, z głową na karku, uprawiam miejski, nadal niełatwy parkour
Family fest, a nie family frost
To z bliskim idolem do lepszego świata tworzę most
Dobre życie celem, gdy poznasz życie szybkie
Jebać co marne, próżne, płytkie
Do ostatniego tchu masz we mnie brata
A gdy miękko jest jak puch, hity ratatatata
Nie rzucam słów na wiatr, nie potrzebuję suflera
Wbijam na majka, mówię co to powiedzenia mam
[Refren: Raskagavi]
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.