[Zwrotka 1: Pezet]
Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe
Bo drugą dobę nie śpię i piję gdzieś na mieście
To, co najważniejsze zostało gdzieś w tle
Sam nie wiem już gdzie jestem, niebo nie jest niebieskie
Dziś nie załatwię wszystkich trudnych spraw
We śnie miałbym przynajmniej drugi świat
Lecz jestem tu, gdzie wódka zwala z nóg
Tych, co przepijają hajs za zdrowie głupich suk
Kilka stów żegna portfel, a mam ich coraz mniej
I tam gdzie miałem być nie dotrę już, nie
Lecz to jeszcze nie najgorsze, bo chcę
Wydać forsę na to, co się nosem wciąga jak tlen
Kurwa mać, powinienem przestać chlać
Lecz nie mogę, bo sam ze sobą walczę jak lew i
Kurwa mać, ona nie chce mnie znać
Wcale nie dziwię się, lecz nie mogę przez to spać

[Refren: Kajman]
Hardcore? Mam depresję i nie śpię
Kto jest najlepszy w mieście, ziomki?
Hardcore? Tacy jak my wiedzą lepiej, że
Najważniejsze jest podejście
Hardcore? Mam depresję i nie śpię
Kto jest najlepszy w mieście, ziomki?
Hardcore? Tacy jak my wiedzą lepiej, że
Najważniejsze jest podejście
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?