[Intro]
-Łysy mnie nauczy może
-Łysy jedzie?
-No właśnie, no i kurwa on jest trenerem, instruktorem i tylko liczę na to, że on swoją dupę będzie uczył, to że mnie nauczy, to moja też się będzie uczyła
-Żeby twojej nie wyhaczył, hahaha
-Kurwa, się nadaje. A nawet bym się nie łamał jakby wyhaczył, tak się tym przejmuję, że chuj, stary, gdyby ją ktoś wyhaczył to bym w ogóle nie płakał, nie miał problemu z zerwaniem, bo tak to nawet nie wiem jak to zrobić, kurwa. Przecież ja nigdy dupy na stałe nie miałem stary, a teraz jakbym miał powiedzieć lasce "czеść, wypierdalaj" przecież ta by się zapłakała
Niе!
Nie!
Nie!
Nie!
Nie!
Nie!
Nie!
Nie!
[Zwrotka 1]
Zrobiłem grilla, mam teraz złoto w mordzie
Obok ziomek Alzheimer i notes w nosorożce
Wycieczki do Tajlandii są teraz ponoć droższe
Gdyby nie to, zamiast w wersach bym się spełniał w czworokącie
Mam cię, już to miałeś przed oczyma
Ale znajdź mi najpierw cztery co by chciały wieloryba
Cyk pyralgina, ta, popijam winem
Trochę chore niczym w gościach zamiast w kibel lać na bidet
Nienawidzę, jest taki jeden ziombel
Gdy jest u mnie kleję taśmą na bidecie [?]
Powtarzam mu ciągle "weż już tego nie rób"
W końcu jak będę u niego dwójkę walnę mu do zlewu
Otwieram szyberdach i głośno gwiżdżę na dziewczynę tak
Że się odwraca no i widzę twarz
Co za prank, zło, haluny
Z tyłu kręcone włosy, odwrócił się Piotr Rubik
-Łysy mnie nauczy może
-Łysy jedzie?
-No właśnie, no i kurwa on jest trenerem, instruktorem i tylko liczę na to, że on swoją dupę będzie uczył, to że mnie nauczy, to moja też się będzie uczyła
-Żeby twojej nie wyhaczył, hahaha
-Kurwa, się nadaje. A nawet bym się nie łamał jakby wyhaczył, tak się tym przejmuję, że chuj, stary, gdyby ją ktoś wyhaczył to bym w ogóle nie płakał, nie miał problemu z zerwaniem, bo tak to nawet nie wiem jak to zrobić, kurwa. Przecież ja nigdy dupy na stałe nie miałem stary, a teraz jakbym miał powiedzieć lasce "czеść, wypierdalaj" przecież ta by się zapłakała
Niе!
Nie!
Nie!
Nie!
Nie!
Nie!
Nie!
Nie!
[Zwrotka 1]
Zrobiłem grilla, mam teraz złoto w mordzie
Obok ziomek Alzheimer i notes w nosorożce
Wycieczki do Tajlandii są teraz ponoć droższe
Gdyby nie to, zamiast w wersach bym się spełniał w czworokącie
Mam cię, już to miałeś przed oczyma
Ale znajdź mi najpierw cztery co by chciały wieloryba
Cyk pyralgina, ta, popijam winem
Trochę chore niczym w gościach zamiast w kibel lać na bidet
Nienawidzę, jest taki jeden ziombel
Gdy jest u mnie kleję taśmą na bidecie [?]
Powtarzam mu ciągle "weż już tego nie rób"
W końcu jak będę u niego dwójkę walnę mu do zlewu
Otwieram szyberdach i głośno gwiżdżę na dziewczynę tak
Że się odwraca no i widzę twarz
Co za prank, zło, haluny
Z tyłu kręcone włosy, odwrócił się Piotr Rubik
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.