0
JEBAĆ TWOICH ZIOMÓW - ​vkie
0 0

JEBAĆ TWOICH ZIOMÓW ​vkie

JEBAĆ TWOICH ZIOMÓW - ​vkie
[Refren]
Przeżywałem koszmar kiedy myślałem że spełniam sny
Wiem, że się zatraci kiedy pozwolę jej ze mną iść
Jestem trochę inny, aspołeczny, trochę dziwny typ
Marzy mi się większy spokój, marzy mi się więcej liczb
Ziomal pali więcej jojo nawet niż Khalifa Wiz
Poświęcony blokom, nieświadomy że widzą w nim zysk
Kiedyś uśmiechnięty ale rzadko się uśmiecham dziś
Ona pyta co to znaczy że nie działa

[Zwrotka 1]
Wstaję wpół do siódmej kiedy świat jest jeszcze pusty
Skończ to pierdolenie że wszyscy jesteśmy równi
Zapłacą za twą głowę albo za to żebyś był tu
Ważne są pieniądze, a ważniejszy stan umysłu
Mam plany na muzykę, a na życie brak pomysłu
W kraju hipokryzji, cwaniactwa i dеbilizmu
Jestem specеm od wysokoprocentowych mikstur
Mówią mi artysta, nie lubię innych artystów
Krew na chodniku, nie chcesz wiedzieć ile litrów
Ściany mają uszy, słyszały za dużo krzyków
Penerzy na mieście nagle mówią do mnie "byku"
Jebać twoich ziomów, taki powinien być tytuł
Mówi że jest wierna ci, hmm, taa, bez kitu
Kurwy zawsze chętnie opowiedzą trochę mitów
Wypadło mi serce, leży gdzieś tam na chodniku
Nie umiem dać więcej niż te linijki do bitu
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?