[Zwrotka 1: Bedoes]
Wchodzę do budynku jak Rottweiler
Duży pies, zerwałem się ze smyczy już dawno
Mieszkam w kraju, w którym rządzą narkotyki i kłamstwo
W moim świecie znają tylko przemoc, alko i kantor
Znam to, znam to, jak zacząłem to robić chciałem buty, a nie Lambo
Bando bando, Panie Boże, dziękuję za twoją opatrzność
Tak chciałbym tatę zapytać o radę
Ale nie mam jak, więc czasami nocami płaczę
Jeśli nie masz tak, nie dziwne, że tego nie łapiesz
Jeśli nie masz tak, nie dziwne, że tego nie łapiesz
Znam to, znam to, jak zacząłem to robić chciałem buty, a nie Lambo
W przyszłym roku kupię dom mamie

[Refren: White 2115, Bedoes]
Całodniowy hustler jakbym co najmniej miał open karnet
Cztery kieszenie wypchane, chodzę po klubie jakbym nosił pampers
Ponad dwa miliony i to w dwa miesiące i to tylko dla mnie
Mów mi duży pies, duży pies tak jak Rottweiler
Całodniowy hustler jakbym co najmniej miał open karnet
Cztery kieszenie wypchane, chodzę po klubie jakbym nosił pampers
Ponad dwa miliony i to w dwa miesiące i to tylko dla mnie
Więc mów mi duży pies, duży pies tak jak Rottweiler

[Zwrotka 2: Kaz Bałagane]
Mile widziany bo co? Coś zobaczyłeś i kalkulowałeś
Goją się rany jak forma jest top, big boss dog (oh)
Dwie narty jak Stoch, ona chce ciomkać z twych rąk
Znowu się pytasz o ksywę, kiedyś wymyśliłem skuty jak bąk
Wszystko mnie bawi albo mnie wzrusza jak rysunki od dziecka
Głodna sztuki jest dusza, sztuka głodna jest mięsa
Nie utraciłem pamięci tylko dlatego, że teraz mam bekiel
Pamiętam ciebie i ciebie i twoich rodziców i siorę najlepiej
Moja miejscówa to studio, a nie ta waga przy blacie
Z tego to zawsze jest pudło, to nie jest ujma praca na etacie
Surowiec wisi na ścianie, surowiec wisi na klacie
I z całą pewnością nie kłamię, kiedy ja mówię o sobie, że jestem
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?