[Zwrotka 1: Vin Vinci]
Było minęło co za nami to nie wróci
Ale nie przeminie to że robię to dla mych ludzi
Budzik budzi A wskazówka się nie cofa
Ja nagrywam bo to kocham później hula to na blokach
Nie na pokaz to nie minie mi na minie
Są Ci co przyszli chwilę zarobić i tylko tyle bo
Inaczej kminie bo to opętało dynie
Ja nie mogę żyć inaczej nie zasnę jak nie nawinę ziom
Mój dom jest tam gdzie mój mikrofon
Czyli w Lublinie gdzie serce oddałem blokom
A moim wrogom mam coś do przekazania
Nie przestanę iść za ciosem bo pasja to moja mania
Było minęło i tworze następne dzieło tutaj gdzie się to zaczęło
Bo ciągle stawiam na przełom Ci co jak mniej niż zero
Wartości mieli na co dzień odpuleni bez powrotu
Bo z nimi mi nie po drodze
Wchodzę
Pcham do poprzeczki ze mną ziomeczki nie przestaje kręcić beczki
Nie chce wódeczki niech nie wpadają dupeczki
Bo zesłano mi Anioła za którego Bogu wdzięczny
Jestem i sercem oddany kulturze chodź bywało zawiłe życie jak tagi na murze
Źle nikomu nie życzę źle nikomu nie wróżę
To rzucali mi kłody że dzisiaj stoję na górze

[Refren]
Dzisiaj inaczej patrzę
Na to co było kiedyś
I stawiam jedną kartę
By coś na lepsze zmienić
O życie toczę walkę
I nie chce losu kusić
Vandal Evviva L'arte
To Co było nie wróci
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?