[Tag producencki]
BarTie makin' Beats, yeah
[Refren]
Moje serce jest na bloku
Mimo, że chcę wyprowadzić się gdzie Skyscrapers i mniejszy spokój
Kiedyś będę tęsknił znowu, daleko od domu
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, nudny ten co nie ma wrogów Moje serce jest na bloku
Mimo, że chcę wyprowadzić się gdzie Skyscrapers i mniejszy spokój
Kiedyś będę tęsknił znowu, daleko od domu
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, nudny ten co nie ma wrogów
(Fuck them all)
[Zwrotka 1]
Livin' my best life, bo lubię język angielski wiesz
Na narkotestach wychodzę czysty, jak pierwszy seks
Przez ks, a nie X, to co słyszałeś to mit
Nie lubię złych dziewczyn
Nie będę ich pierwszym
Możesz mnie wyręczyć
Chcę kupić Rolls-Royce, mieć parasolkę w prezencie
Deszczowe dni będą trochę piękniejsze
Wiara pożyczy mi więcej niż szczęście
Rapowe płyty - jestem ich elementem
Oldschoolowe bity kradną mi serce
Chociaż w sumie, to nie chciałem być dziadkiem rapu
Stawiam na rozwój, co najważniejsze zanim dusza popłynie mi z duchem czasu
Życie napędziło kupę strachu, ale w sumie zaliczę do dwóch etapów
Dzień i noc, nie ma mocnego by zmienić to
W nocy chce mi się, jestem bejbisiem mówię co chcesz usłyszeć
Rano myślę trzeźwiej trochę, lecz się nienawidzę
BarTie makin' Beats, yeah
[Refren]
Moje serce jest na bloku
Mimo, że chcę wyprowadzić się gdzie Skyscrapers i mniejszy spokój
Kiedyś będę tęsknił znowu, daleko od domu
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, nudny ten co nie ma wrogów Moje serce jest na bloku
Mimo, że chcę wyprowadzić się gdzie Skyscrapers i mniejszy spokój
Kiedyś będę tęsknił znowu, daleko od domu
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, nudny ten co nie ma wrogów
(Fuck them all)
[Zwrotka 1]
Livin' my best life, bo lubię język angielski wiesz
Na narkotestach wychodzę czysty, jak pierwszy seks
Przez ks, a nie X, to co słyszałeś to mit
Nie lubię złych dziewczyn
Nie będę ich pierwszym
Możesz mnie wyręczyć
Chcę kupić Rolls-Royce, mieć parasolkę w prezencie
Deszczowe dni będą trochę piękniejsze
Wiara pożyczy mi więcej niż szczęście
Rapowe płyty - jestem ich elementem
Oldschoolowe bity kradną mi serce
Chociaż w sumie, to nie chciałem być dziadkiem rapu
Stawiam na rozwój, co najważniejsze zanim dusza popłynie mi z duchem czasu
Życie napędziło kupę strachu, ale w sumie zaliczę do dwóch etapów
Dzień i noc, nie ma mocnego by zmienić to
W nocy chce mi się, jestem bejbisiem mówię co chcesz usłyszeć
Rano myślę trzeźwiej trochę, lecz się nienawidzę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.