0
Toksyczny związek z życiem - Sarius
0 0

Toksyczny związek z życiem Sarius

Toksyczny związek z życiem - Sarius
[Zwrotka 1: Sarius]
To nie tak, że odszedłem, nie możesz wiedzieć o tym
Nie masz prawa o tym wiedzieć, wywołuję Ciebie w nocy
Jesteś tylko zdjęciem, a może dosyć mam pytania siebie
Wstanę, wezmę, może kartkę maznę #motyw
W głowie mażę zwroty, jasne, marzę o tym
Żeby tego tak nie skończyć, wiesz
I może zasnę po tym
Gdy raz ostatni oczy moje skupię na literach tu i teraz, o czym, gdzie, jak?
W głowie mam obrazy, chcę tak przerwać letarg
Nie leżeć już na plecach, w złych rzeczach nie grzebać
Przygnębia mnie (?), toaleta z rana
I żółć po petach ze mnie się wylewa, a nie słowa na trackach
Nie zdarzyło mi się tak na siebie gniewać - ironia taka
Zabiłem w sobie gdzieś Wertera w opłakanym stanie
Ale chyba nie ma co płakać
A ty jak się masz?

[Zwrotka 2: Sarius]
Daj, skręcę jointa, spojrzę jak to wygląda
Wokół pracodawców ludzie jak szczury po kątach
Jak szczury w piwnicy, w której stoję ja i morda
Cisza w okolicy, cicho syczy silnik lolka
Sarius, czemu nie nawijasz jak robiłeś Mortal Kombat?
Czemu w miejscu stoisz? Bagno trzyma cię przy kostkach
Wokół pełno gnoi pyta: "Co u tego gościa?"
W sercu ma żywioły, a nie może ich wydostać
Jeszcze nie wie - to historia o tym, jak stanie na nogi
Pierwsza zwrotka powstała, zanim nie zmienił drogi
Dość patrzenia na życie z perspektywy trzeciej osoby
Mogłem się narodzić, całe szczęście to historia o tym, jak staję na nogi
Całe szczęście powoli, jedyne o czym teraz myślę
To naprawić błędy, które wyrządziłem
Daj mi siłę, uwierz, to co mówię jest prawdziwe
A ty jak żyjesz?[Tekst - Rap Lyrxo Polska]
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?