0
Articuno - Kartky
0 0

Articuno Kartky

Articuno - Kartky
[Intro]
Mijają lata

[Zwrotka 1]
Mijają lata, ja o tym samym miejscu gadam
To parzy mnie jak zdrada, kiedy znowu tracę brata
Ten rok był pojebany dla nas
A koszmar jeszcze na głośnikach, ciągle się tym jarasz
Ostatnio mi stopniała wiara
Kiedy nie chcieli gadać i jak u Emesa, nara
W soboty była pełna sala
A teraz cztery ściany, gdzie są moi ludzie? Hałas
Myślisz, że liczę hajs w karatach?
Chyba Cię pojebało, to moje najgorsze lata
Dawno się pogubiłem w datach
To kara za to, że chciałem tam za wysoko latać
Nie pytaj, jak odchodził tata
Teraz niejeden z was zachował się jak tamta szmata
Nie pytaj, jak odeszła mała
Bo jak o tym pomyślę, chcę się zabić - teraz, zaraz
A bracia wydzwaniali po sort o drugiej w nocy i sztos, a o siódmej po kasę
Ja wstawałem rano, pisałem kawałek i leciałem z wariatem w trasę
I nie miałem siły za wszystkich nadrabiać, a nie chcę brać tabletek na sen
A jak chciałem stawiać, to bo Cię kochałem, a wiem jakie ciężkie są czasy

[Przejście]
Zobaczyliśmy dno przez krzywe zwierciadło swych marzeń
I popłynęliśmy z tym nurtem, lecz chociaż byliśmy tam razem, i płaczę za każdym razem
To wszystko jest trudne jak lista niespełnionych marzeń
I wiem, że Cię nigdy nie spotkam, nawet jak odwiedzę tę pamiętną plażę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?