[Zwrotka 1: Opał]
(Chris Carson, Soina)
Powiedz, jak możesz mi życzyć, żebym przejebał kolejny rok?
I co tam wróżbici? widać jak na dłoni - sos
Nie czekam, co da mi los, biorę go do własnych rąk
Wytrawne poczucie winy, spijam je jak Dionizos
Zdobędę Olimp, a nie OLiS, w Aresowej zbroi
Nie będę kłamał, że nie boli, skoro, kurwa, boli
Ciągle się uczę na tych błędach, wtórnie popełnionych
Rana tak owocna jak jagoda, gdy się goi
A na ból to palę blanty, długie jak nici Ariadny
Po nich gały mam czerwone strasznie, jak noce w Australii
Nie mam uczuć, tylko skamieniały wyraz twarzy
Odcinam się jak głowa Meduzy od tej mitomanii
[Bridge: Opał]
Typie, może dasz mi tipy, jak się nie przejmować niczym?
W deszczu bezpodstawnych krytyk, mam parasol na te cipy
W domu tak zaszyty, z moją małą dzidzi palę spliffy
Omijam mity i kity łukiem Artemidy (Opał)
[Refren 1: Opał]
Ile prawdy jest w tym, że nie kłamiеsz dziś między wierszami?
Czemu tak często krzyżujesz tе palce za plecami?
Nie dam się omamić słowami sztucznymi jak umami
Odcinam się jak głowa Meduzy od tej mitomanii
Ile prawdy jest w tym, że nie kłamiesz dziś między wierszami?
Czemu tak często krzyżujesz te palce za plecami?
Nie dam się omamić słowami sztucznymi jak umami
Odcinam się jak głowa Meduzy od tej mitomanii
(Chris Carson, Soina)
Powiedz, jak możesz mi życzyć, żebym przejebał kolejny rok?
I co tam wróżbici? widać jak na dłoni - sos
Nie czekam, co da mi los, biorę go do własnych rąk
Wytrawne poczucie winy, spijam je jak Dionizos
Zdobędę Olimp, a nie OLiS, w Aresowej zbroi
Nie będę kłamał, że nie boli, skoro, kurwa, boli
Ciągle się uczę na tych błędach, wtórnie popełnionych
Rana tak owocna jak jagoda, gdy się goi
A na ból to palę blanty, długie jak nici Ariadny
Po nich gały mam czerwone strasznie, jak noce w Australii
Nie mam uczuć, tylko skamieniały wyraz twarzy
Odcinam się jak głowa Meduzy od tej mitomanii
[Bridge: Opał]
Typie, może dasz mi tipy, jak się nie przejmować niczym?
W deszczu bezpodstawnych krytyk, mam parasol na te cipy
W domu tak zaszyty, z moją małą dzidzi palę spliffy
Omijam mity i kity łukiem Artemidy (Opał)
[Refren 1: Opał]
Ile prawdy jest w tym, że nie kłamiеsz dziś między wierszami?
Czemu tak często krzyżujesz tе palce za plecami?
Nie dam się omamić słowami sztucznymi jak umami
Odcinam się jak głowa Meduzy od tej mitomanii
Ile prawdy jest w tym, że nie kłamiesz dziś między wierszami?
Czemu tak często krzyżujesz te palce za plecami?
Nie dam się omamić słowami sztucznymi jak umami
Odcinam się jak głowa Meduzy od tej mitomanii
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.