[Refren]
Gwiazda błyszczy się
Nie spadła z nieba
Koszmar był co dzień
Sukcesu cena
Nie zatrzymuj się
Nie patrz na światła
Jeśli to jest sen
To nie przeszkadzaj
[Zwrotka 1]
Moje pierwsze biuro to schodowa klatka
Pierwsze biznesy: nielegal transakcja (ej)
Nie pytam czy to ma sens (ej)
Pytanie czy tam zysk jest (ej)
Wydarzeń nie cofnę wstecz
Ale przyszłość może wyglądać tak jak sen
[Bridge]
Miasto znieczula mnie
Nie chcę przytulać się
Przytulam PLN
Romansuję z przestępstwem
[Refren]
Gwiazda błyszczy się
Nie spadła z nieba
Koszmar był co dzień
Sukcesu cena
Nie zatrzymuj się
Nie patrz na światła
Jeśli to jest sen
To nie przeszkadzaj
Gwiazda błyszczy się
Nie spadła z nieba
Koszmar był co dzień
Sukcesu cena
Nie zatrzymuj się
Nie patrz na światła
Jeśli to jest sen
To nie przeszkadzaj
[Zwrotka 1]
Moje pierwsze biuro to schodowa klatka
Pierwsze biznesy: nielegal transakcja (ej)
Nie pytam czy to ma sens (ej)
Pytanie czy tam zysk jest (ej)
Wydarzeń nie cofnę wstecz
Ale przyszłość może wyglądać tak jak sen
[Bridge]
Miasto znieczula mnie
Nie chcę przytulać się
Przytulam PLN
Romansuję z przestępstwem
[Refren]
Gwiazda błyszczy się
Nie spadła z nieba
Koszmar był co dzień
Sukcesu cena
Nie zatrzymuj się
Nie patrz na światła
Jeśli to jest sen
To nie przeszkadzaj
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.