0
Średniowiecze - Pokahontaz (Ft. ​donGURALesko)
0 0
Średniowiecze - Pokahontaz (Ft. ​donGURALesko)
[Intro]
Stoję przed jakąś dziwaczna trąbą i myślę, że głos mój ma się oddzielić ode mnie i pójść gdzieś w świat beze mnie, jego właściciela

[Zwrotka 1: Fokus]
To mój półmetek, średniowiecze, tarcze i miecze
Co się odwlecze – się usiecze się trzyma pieczę
Inaczej na tapecie w jednej drugiej jest, niż w trzeciej
Człowieku, co cię gniecie w kwiecie wieku na tym świecie?
Idę przez burzę, małe, duże sprawy w chmurze w necie
Nie śpię, nie muszę przecież, bo myślę o Priorytecie
Zanim uduszę się, poruszę duszę, muszę lecieć
A lubię se polecieć w kurwę na grubym balecie
Niech żyje bal! Przy piruecie trzymam się za kieszeń
Punkty odniesień w każdej z sal, gdy któraś z fal poniesie
Lekarz mi mówi, że mnie boli pesel, idzie jesień
Zimnym jak stal spojrzeniem w dal radzę sobie ze stresem
Niejedno już przeszedłeś i jeszcze niejedno zniesiesz
Problem trzech ciał, czekam na koniec śmierci w ciemnym lesie Chłopcy zbierają poksy, a ja pnę się jak w Ingressie
Mam instynkt łowcy, sezonowcy owcy w show biznesie

[Refren: Fokus (Rahim)]
Ej, po co robić z igły widły? (Para-ra-ra)
Dziś Xiaomi, niegdyś Wigry (Para-ra-ra)
Dzień okazał się znowu niezwykły
Jestem w punkcie "teraz albo nigdy" ...nie mów nigdy
Ej, po co robić z igły widły? (Para-ra-ra)
Dziś Xiaomi, niegdyś Wigry (Para-ra-ra)
Dzień okazał się znowu niezwykły
Jestem w punkcie "teraz albo nigdy" ...nie mów nigdy
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?