0
Stare bachory - Ukeboy
0 0

Stare bachory Ukeboy

Stare bachory - Ukeboy
[Zwrotka 1]
Poznań dziś się tapla w śniegu
Biel odbija flesze kamer
Księżyc zerka, schyla się
I zagląda nam do pustych szklanek
Przeplatam w głowie odklejone stany
Dziś to już czwarta wycieczka do żaby
Ja zafascynowany ludźmi
Którzy kupują w zestawie durexy do kawy
I każdy z nich trochę zaspany
Jeden pracoholik, a drugi zjarany
Czekali na moment rozkwitu młodości
A teraz co drugi na kluby za stary
Wziął cztery browary, zadzwonił do mamy
Zajebał się w tekście, więc nagrywa dubel
Już wyrósł z pranków
Ale rocznik ten sam co Dubiel

[Refren]
Czy to dopiero początek czy już kres?
Nikt już nie potrafi stwierdzić co mi jest
Nie wiem gdzie będę za rok i co mam zjeść
Nie lubię zmian, ale chcę się czuć jak... zbieg
Dali wiosła, "ale łódkę zbuduj sam"
Potrafię śpiewać, lecz nie umiem składać zdań
Już zapomniałem jak mówić ładnie do pań
Kto by się spodziewał, że nie lubię... zmian?
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?