0
Jeden Strzał - Habanero - Wac Toja n Matheo
0 0

Jeden Strzał - Habanero Wac Toja n Matheo

Jeden Strzał - Habanero - Wac Toja n Matheo
[Intro]
Ty daj, daj, daj, daj, daj mi jeden strzał killa
Mam, mam, mam, mam na tabelę wjazd, wypad
Patrz, patrz, patrz, patrz, patrz potem płać mi jak
Bank, bank, bank, bank masz mi hajs zamiast łez wylać
Ty daj, daj, daj, daj, daj mi jeden strzał killa
Mam, mam, mam, mam na tabelę wjazd, wypad
Patrz, patrz, patrz, patrz, patrz potem płać mi jak
Bank, bank, bank, bank masz mi hajs zamiast łez wylać

[Zwrotka 1]
Twoje metafory ziomie, tak to one są głębokie
Tylko ciągle narzekają, raz na miesiąc trafią ciotę
Chyba teraz mają ciotę, jakoś im dziś nic nie możesz
A ja poniedziałek, wtorek jak chcę to jeszcze włożę
Mój ojciec zbudował dom, cegła po cegle gołymi rękami
Ty jak chcesz zbudować takie flow wyćpaj cegłę i nawiń
Armię buduje mój głos i na tron gołymi słowami
Wspinam się za krokiem krok po willę dla mamy
Nie dotykać rękami, nie robić zdjęć z fleszem
Wbiłem taki level dziwko, że przerwać byłoby grzechem
To nie to co twoje życie – byle przetrwać, nie porównuj
Ćpanie, picie weź już przestań chcę przekroczyć ego kurwiu!

[Bridge]
Moje wersy to ogień, a ty lejesz wodę tylko
Hejterzy są tani jak ryż, gotują się pod przykrywką
Ja was zjadam, zjadam tylko, masa, masa potem hip-hop
Twoje „lalalalala” zakrawa o „ha-ha” idź stąd!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?