[Refren: Kacper]
Jeśli chcesz tutaj znowu czuć ogień
Zostaw lęki i zacznij normalnie żyć
Chcą wdeptać mi marzenia w podłogę
Tylko dlatego, że ja chcę po prostu sobą być

[Zwrotka 1: Kacper]
Poza kontrolą chcemy być sobą
I jeszcze wrócę na górę daję ci słowo
Chociaż nie wiem jak ty
Z kolejną dobą przejdę to solo
Najgorsze stany, które wcale nie są jak sny
Udowodnię sobie, że nie jestem tak zły
Kiedy za plecami ujadają jak psy
Muszę trzymać poziom, żeby nie odpaść z gry, a ty?
Chcę ogień dać wam jak Prometeusz
By w środku nocy rozpalić żar
Nie mogę puścić już teraz sterów
Czy chcesz być z nami ocenisz sam
Nie dla mnie bal, czy famme fatal
Na łzy bezsilne mam święty graal
Sentymеnty zawijam w szal
Pomimo wiatru będę stał
Nawet sam, pośród najczarniejszych dni
Choć mam niewiеlki album w głowie najpiękniejszych chwil
Za jedno szczęście wszystkich krzywo położonych mil
Gotowy jestem na wszystko
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?