0
ONA KRZYCZY - ‎Rusina
0 0

ONA KRZYCZY ‎Rusina

ONA KRZYCZY - ‎Rusina
[Refren]
Ona krzyczy, niech przestanie krzyczeć moje imię kurwa
Jestem tak wysoko, bo dawno odbiłem już od gówna
Jestem z małego miasta słyszysz tak, że rusz się nie stój tam
W scenę wpada lepsze zoo, bój się o swojego kundla

[Zwrotka]
Nie wstydzę miasta, ludzie z miasta nienawidzą mnie
Dużo ryzykują, za oknami więzienie
Na słuchawie pościg ziomal chciał tylko coś zjeść
Zwierzęta w zoo budzą się, nie udawaj widzisz mnie
Wiem, że dziwisz się, ale czy chcesz poznać prawdę?
To gówno siedzi we mnie, pod nim nie sam kurwa sprawdzę
Ocknąłem w porę, się przez to nie chcę zostać w tym bagnie
Wiem, co otwiera głowę, mi to biorę na poważniе
Jestem artystą, także mam gorszе i słabsze dni
Twoja rola ze mną zostać, kiedy najgorsze się śni
Nie obiecuję za dużo, głowa państwa tamtych świń
Jeśli dzisiaj tu spierdolę, zniszczony do bani sim

[Refren]
Ona krzyczy, niech przestanie krzyczeć moje imię kurwa
Jestem tak wysoko, bo dawno odbiłem już od gówna
Jestem z małego miasta słyszysz tak, że rusz się nie stój tam
W scenę wpada lepsze zoo, bój się o swojego kundla
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?