
Kodeina Deys (Ft. Swag Jak Skurwysyn)
На этой странице вы найдете полный текст песни "Kodeina" от Deys (Ft. Swag Jak Skurwysyn). Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Produkcja - Swag Jak Skurwysyn]
[Verse 1]
Życie jak zawsze serwuje trotyl, chwytaj gromnicę, wysyłam grzmoty
Moje żyletki to moja sekwencja słów, jak rzesza rozpieprzam stropy
Z języka fronda i tak to wygląda, miejskie gałęzie obrosły mi vibe
Z ruchem oporu ogarniamy plan, pierdolę Skynet, Connor to ja
Zintegrowany ze slangiem brudnym, wieczna agresja, na barkach trumny
Multi-komórki dialektu tych ulic nagle mutują na katakumby
Zagryzam wargi, może mi żal ich manifestacji, zabierz, weź
Chcą bohatera, lecz autokorekta, bo zawija stąd jak papież B
Pieprzę, nie chcę w ręce więcej mieć kroplówki z kabla
Kodeina pływa w żyłach zawsze jak oślepia highlight
Wypolerowałem panoramę tęczówki, pełna świadomość tu o tym potwierdza
Dziś na wokandzie mają kroplówki, twierdzę to mocno jak mury z Kremla
Segmenty pewne, petarda na procy i, kurwa, iloczas jak zawsze na R
Stoję na tarczy, to moje Vibranium dla bohaterów jak Marvel - Deys
Łapie za mnie label, czas na magię - skojarz
Szeregi Magictown Sound, prestiż #Christopher_Nolan
[Refren]
Lepiej zacznij się opędzać, mogę opętać
Za filarami moja Mekka gdzieś musi czekać
Mam anagramy, znaki, symbole jak pentagramy
Nie ogarniesz tych ekscesów #Salvador_Dali
Lepiej zacznij się opędzać, mogę opętać
Za filarami moja Mekka gdzieś musi czekać
Mam anagramy, znaki, symbole jak pentagramy
Nie ogarniesz tych ekscesów #Salvador_Dali
[Verse 1]
Życie jak zawsze serwuje trotyl, chwytaj gromnicę, wysyłam grzmoty
Moje żyletki to moja sekwencja słów, jak rzesza rozpieprzam stropy
Z języka fronda i tak to wygląda, miejskie gałęzie obrosły mi vibe
Z ruchem oporu ogarniamy plan, pierdolę Skynet, Connor to ja
Zintegrowany ze slangiem brudnym, wieczna agresja, na barkach trumny
Multi-komórki dialektu tych ulic nagle mutują na katakumby
Zagryzam wargi, może mi żal ich manifestacji, zabierz, weź
Chcą bohatera, lecz autokorekta, bo zawija stąd jak papież B
Pieprzę, nie chcę w ręce więcej mieć kroplówki z kabla
Kodeina pływa w żyłach zawsze jak oślepia highlight
Wypolerowałem panoramę tęczówki, pełna świadomość tu o tym potwierdza
Dziś na wokandzie mają kroplówki, twierdzę to mocno jak mury z Kremla
Segmenty pewne, petarda na procy i, kurwa, iloczas jak zawsze na R
Stoję na tarczy, to moje Vibranium dla bohaterów jak Marvel - Deys
Łapie za mnie label, czas na magię - skojarz
Szeregi Magictown Sound, prestiż #Christopher_Nolan
[Refren]
Lepiej zacznij się opędzać, mogę opętać
Za filarami moja Mekka gdzieś musi czekać
Mam anagramy, znaki, symbole jak pentagramy
Nie ogarniesz tych ekscesów #Salvador_Dali
Lepiej zacznij się opędzać, mogę opętać
Za filarami moja Mekka gdzieś musi czekać
Mam anagramy, znaki, symbole jak pentagramy
Nie ogarniesz tych ekscesów #Salvador_Dali
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.