[Intro]
Siedzę i próbuję zadbać o siebie
I zadbać o spokój
Trudno mi było przeżywać to życie
I normalnie stawiać ten kroczek po kroku
Mogę się uczyć jak wychodzić z mroku
Mogę nauczyć się patrzeć co wokół
Będąc tak młodym robiłem za dużych
Mamo przepraszam, daję Ci spokój
[Refren]
Wierz mi
Nie umiem sobie poradzić
Nie chcesz wiedzieć nic
Nie chcesz wiedzieć tego że ja
Chcę żyć
Chcę wszystko znowu naprawić
Głos mam zdarty bo krzyczę im
Że nie chcę żyć tak jak kiedyś
Bo nie chcę żyć tak jak, tak jak
Tak jak kiedyś
[Zwrotka 1]
Zawsze byłem i będę twardy
Jak każdy myśli o byciu martwym
Jak czasem myślę ile byłem warty
To zawsze widzę ten gnój, wiesz
Zawsze żyłem to rzucałem karty
Szymon wygra, a może spadnie
Dzisiaj kochać nie umie każdy
A jednak żyję życiem we dwóch
Nie wiem jak iść do przodu
I chyba nie chcę się martwić
Bo przecież w końcu się dowiem
Jak mogę przestać ich ranić
Tańczy wokół ta brudna dusza
Ja nadal siedzę w tym co tu mamy
Jak miałbym patrzeć w dawne koszmary
To z nimi zginąłby też mój mózg
Tylko zrobię później żałuję
Jak nic nie mówię, tak to próbuję
Znów widzę światło przez długi tunel
Znów siedzę tu i piszę
Siedzę i próbuję zadbać o siebie
I zadbać o spokój
Trudno mi było przeżywać to życie
I normalnie stawiać ten kroczek po kroku
Mogę się uczyć jak wychodzić z mroku
Mogę nauczyć się patrzeć co wokół
Będąc tak młodym robiłem za dużych
Mamo przepraszam, daję Ci spokój
[Refren]
Wierz mi
Nie umiem sobie poradzić
Nie chcesz wiedzieć nic
Nie chcesz wiedzieć tego że ja
Chcę żyć
Chcę wszystko znowu naprawić
Głos mam zdarty bo krzyczę im
Że nie chcę żyć tak jak kiedyś
Bo nie chcę żyć tak jak, tak jak
Tak jak kiedyś
[Zwrotka 1]
Zawsze byłem i będę twardy
Jak każdy myśli o byciu martwym
Jak czasem myślę ile byłem warty
To zawsze widzę ten gnój, wiesz
Zawsze żyłem to rzucałem karty
Szymon wygra, a może spadnie
Dzisiaj kochać nie umie każdy
A jednak żyję życiem we dwóch
Nie wiem jak iść do przodu
I chyba nie chcę się martwić
Bo przecież w końcu się dowiem
Jak mogę przestać ich ranić
Tańczy wokół ta brudna dusza
Ja nadal siedzę w tym co tu mamy
Jak miałbym patrzeć w dawne koszmary
To z nimi zginąłby też mój mózg
Tylko zrobię później żałuję
Jak nic nie mówię, tak to próbuję
Znów widzę światło przez długi tunel
Znów siedzę tu i piszę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.