[Zwrotka 1: VKIE]
Chłopaczki, trzymać poziom tam na dole
A chłopaczki z góry, wynieść swoich z dołu
Ta mała już nie pyta, skąd się wziąłem
Wczoraj ją rzuciłem, ona pyta mnie o powód
Oh yea, oh yea, oh yea, oh yea
Na deszczu już nie moknę, pluję w twoją ochronę - jestem kurwa bossem
Pięćdziesiątki rzucam w mordę, nie banknot, a naboje
Jestem wyjątkowy, nie będzie nikogo po mnie
Oh yey, dzięki
Jakbym się przejmował
To bym miał wybite zęby
Mała to nie tędy droga
Ja nie chciałem, byś uczyła
Chciałem byś pomogła
Mój świat to inny wymiar
Ooh, weź nie pytaj, jak się trzymam
Tak ogarnąłem małą, że za mnie, to by zabiła
Ooh, nie wiem, skąd się bierze siła
Od roku se powtarzam, że to właśnie moja chwila
Mówią coś o moich zawodnikach
Nie rozmawiam, tylko znikam (tylko znikam)
Ooh, ooh, mała, chwila
Mała, chwila, mała, chwila
Chłopaczki, trzymać poziom tam na dole
A chłopaczki z góry, wynieść swoich z dołu
Ta mała już nie pyta, skąd się wziąłem
Wczoraj ją rzuciłem, ona pyta mnie o powód
Oh yea, oh yea, oh yea, oh yea
Na deszczu już nie moknę, pluję w twoją ochronę - jestem kurwa bossem
Pięćdziesiątki rzucam w mordę, nie banknot, a naboje
Jestem wyjątkowy, nie będzie nikogo po mnie
Oh yey, dzięki
Jakbym się przejmował
To bym miał wybite zęby
Mała to nie tędy droga
Ja nie chciałem, byś uczyła
Chciałem byś pomogła
Mój świat to inny wymiar
Ooh, weź nie pytaj, jak się trzymam
Tak ogarnąłem małą, że za mnie, to by zabiła
Ooh, nie wiem, skąd się bierze siła
Od roku se powtarzam, że to właśnie moja chwila
Mówią coś o moich zawodnikach
Nie rozmawiam, tylko znikam (tylko znikam)
Ooh, ooh, mała, chwila
Mała, chwila, mała, chwila
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.