[Intro: Dziuny]
Oho
Bierz to za cypher numer trzy
Indahouse

[Zwrotka 1: Dziuny]
Wchodzimy w cypher, znowu będzie awantura
Tak, tak, przyszła nasza tura - house inda tarantula
Palę skuna i zajadam se spaghetti
Moi ludzie pierwsi twoi jakby spieprzyli już
Jak pisze linie (bang), jak życie spełniam (sen)
I track, i track, który z kolei? (nie wiem)
Jak PKP (to nie wiem), jak sukę (no to jebię)
Ale nie tak jak myślisz bo mamy plany na siebie
"rapy i tylko rapy" mówi mi mama
A ja opętany palę grama, w studio do rana
To lata bólu przekują nam bloki w palmy
I tak jak tobie zagramy ty zatańczysz, D i Z

[Zwrotka 2: Szymi Szyms]
Moi ziomale kumają mój polot, ja od dzieciaka juz poza kontrolą
Typy, co chcieli tu wojnę mieć z nami, to ich plakaty to dzisiaj nekrolog
Zawsze mówię, co chcę, co chcę a nie to co wolą
Za żadna forsę, forsę, tak mnie kiedyś nauczono
Fuck ya bitches gettin' money - jedną mam u boku
Zadomowiłem się na dobre, więc nie zmieniam lokum
Wydziobałem logo domu, Szymi - Młody Goku (kumasz?)
Zabukuję w LA hotel, ale w przyszłym roku (ya)
Scena w szoku, życie pełne łez i bólu, potu
Moja ekipa pełna ludzi, kotów
Gramy sobie sztuki, pogo
Moje życie, moje rzeczy, kurwa, moje logo
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?