0
Sama - ​sanah
0 0

Sama ​sanah

Sama - ​sanah
Cisza dała w kość
Czuję jak boli
Chyba mam już dość
Zmywam się powoli
Czemu nagle ktoś
Patrzy na mnie wilkiem?
Gdy nie widać mnie
Bo przemykam chyłkiem

Dla mej matuli to szok
Mówi mi, że to jest błąd (No nie wiem)
A moi bracia u drzwi
Nie widzą, że ufam ci (Jak głupia)
Dokąd ty uciekasz mi?
Przecież ja nie mam już sił (Szkoda)
A szkoda, a szkoda

On o pięknych oczach, to nie moja liga
A ja niczyja, wszystko moja wina
Goodbye, przyjaciele, ups, ich tutaj nie ma
To nic nie zmienia, idę całkiem sama

Sama, sama, sama (Please)
Sama, sama, sama (Zostań)
Sama, sama, sama (Please)
Sama, sama, sama (Zostań)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?