[Zwrotka 1]
Są rzeczy których chciałbym nie pamiętać
Ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać
Jestem tym kim jestem
Dzięki nim jestem człowiekiem
I wiem o sobie dużo więcej
Dzięki nim wiem czym jest szczęście
Wiem, ile mówią mi blizny na ręce
Wiem co znaczą łzy
I jak trudno wykuwa się mężczyzne z chłopca
Jeśli nie jesteś buddą
I namiętności zbyt często cię zwodzą
I życie kopie w dupe zbyt często za mocno
Ty nie czujesz żalu idziesz dalej naprzód
Bo wolisz iśc i upadać niż żyć na kolanach pełen fałszu
Stałem nad grobem koleszki
Z którym w swoim pokoju nagrywałem pierwsze wersy
Są takie rzeczy których chciałbym nie widzieć
Nie prosić boga by następny dzień mógł ulgę przynieść
[Refren]
Są rzeczy których chciałbym nie pamiętać
Są rzeczy których...
[Zwrotka 2]
Czasami myślisz ile jeszcze wytrzymasz
Ze świadomością że wolnośc drzemie gdzieś w żyłach
Mylisz się, wybierasz źle jak każdy z nas
Od losu kiedyś wszyscy dostaja w twarz
Nie umiem żałować bo to pycha
Ty masz tyle samo prawa do szcześcia co każdy z nas
Robie salak i jestem pełen spokoju
Czy chce coś od świata?
Niech zostawi mnie w spokoju
Nie mam życzeń
Żyje i gdy będe odchodził to powiem jak Stachura
Niech żyje życie, niech żyje
Ktoś znowu pije za cud narodzin
Ktoś płacze bo własnie ktoś odchodzi
W życiu mamy tak mało chwil by się zatrzymać
I pomyśleć bo presja każe ciągle coś zdobywać
W życiu tak mało mamy czasu na modlitwę
Naprawdę chowamy się za pozorów kurtynę
W życiu tak mało czasu mamy na miłośc
Bo ważniejsza jest teraz materialna przyszłość
Są rzeczy o których chciałbym nie myśleć
Nie prosić boga by myśli był jak serce dziecka czyste
Są rzeczy których chciałbym nie pamiętać
Ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać
Jestem tym kim jestem
Dzięki nim jestem człowiekiem
I wiem o sobie dużo więcej
Dzięki nim wiem czym jest szczęście
Wiem, ile mówią mi blizny na ręce
Wiem co znaczą łzy
I jak trudno wykuwa się mężczyzne z chłopca
Jeśli nie jesteś buddą
I namiętności zbyt często cię zwodzą
I życie kopie w dupe zbyt często za mocno
Ty nie czujesz żalu idziesz dalej naprzód
Bo wolisz iśc i upadać niż żyć na kolanach pełen fałszu
Stałem nad grobem koleszki
Z którym w swoim pokoju nagrywałem pierwsze wersy
Są takie rzeczy których chciałbym nie widzieć
Nie prosić boga by następny dzień mógł ulgę przynieść
[Refren]
Są rzeczy których chciałbym nie pamiętać
Są rzeczy których...
[Zwrotka 2]
Czasami myślisz ile jeszcze wytrzymasz
Ze świadomością że wolnośc drzemie gdzieś w żyłach
Mylisz się, wybierasz źle jak każdy z nas
Od losu kiedyś wszyscy dostaja w twarz
Nie umiem żałować bo to pycha
Ty masz tyle samo prawa do szcześcia co każdy z nas
Robie salak i jestem pełen spokoju
Czy chce coś od świata?
Niech zostawi mnie w spokoju
Nie mam życzeń
Żyje i gdy będe odchodził to powiem jak Stachura
Niech żyje życie, niech żyje
Ktoś znowu pije za cud narodzin
Ktoś płacze bo własnie ktoś odchodzi
W życiu mamy tak mało chwil by się zatrzymać
I pomyśleć bo presja każe ciągle coś zdobywać
W życiu tak mało mamy czasu na modlitwę
Naprawdę chowamy się za pozorów kurtynę
W życiu tak mało czasu mamy na miłośc
Bo ważniejsza jest teraz materialna przyszłość
Są rzeczy o których chciałbym nie myśleć
Nie prosić boga by myśli był jak serce dziecka czyste
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.