0
Nieczystość - Kleszcz x Opał (Ft. Vix.N)
0 0
Nieczystość - Kleszcz x Opał (Ft. Vix.N)
[Zwrotka 1 Kleszcz]
Czasami siedzę w domu, głowę mam pełną potworów
Widzę sceny horrorów. Tych z przeszłości - jak pomóc sobie mam? (e, e)
A tyle myśli nieczystych to ryje mi beret
Wyrzuć to ze mnie. Proszę wyrzuć, bo oszaleję
Pachną sosny, zapach wiosny, palę mosty
Ja dorosły, wiosna dla nas, to nie miłosny list, a raczej dramat
Siebie się wstydzę, brzydzę, gdy oblicze złe pule
Wiem że nic nie widzę, nie liczę już łez
I tylko się biczem bić mogę, kiedy przed Bogiem stanę, to padnę
Podaj mantrę, abym mógł karmę skasować złą
Zbudować dom, taki co nigdy nie spłonie
A gdy zamknę oczy, nie zastanie koniec mnie
Nie pożądaj żony bliźniego - zabrałem
Żadnej rzeczy jego, przepraszam - zjebałem
Wiem, żyje się dalej, ale krzywy manewr
Ja płakałem głośno, Ty głośniej płakałeś
Lustro mówi mi wszystko, me odbicie w nim – nieczystość
Tak bardzo chciałbym by zniknął - ten zły ja, co grzeszy myślą
Wiesz, często siebie się boję, a dokładnie tego co zrobić mogę
Jedno jest pewne i jedno Ci powiem: za Tobą wszędzie, za Tobą w ogień

[Refren Vix.N]
Brudne serce, ale czyste intencje
Zanim lustro pęknie wyleje na nie chemię
I przetrę brudy, wyczyszczę smugi, jak sumienie
Takiego weź mnie w góry
Jak fresh perfumy na Twoim ciele
Brudne serce, ale czyste intencje
Zanim lustro pęknie wyleje na nie chemię
I przetrę brudy, wyczyszczę smugi, jak sumienie
Takiego weź mnie w góry
Jak fresh perfumy na Twoim ciele
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?