[Refren: Shuster]
Nie wypatruj mnie wcale bo pale, uśmiechy aranżowane
Tryby znów pozamieniałem, żeby się cieszyć z tego co mam
Ewentualnie tą sprawę, przekażę ludziom od strat
Kminie czy pójdzie to dalej, czy może śniłem od tak
[Zwrotka: Shuster]
Nieważne czy przebiegnie sprawnie
Kwalifikacja do klas
Skoro was napływa więcej
Do mego życia na raz
Pierdole wszystkie te dłonie
Co mi zabierają czas
Nie czuję ciebie obok mnie
Jak zwykle to chyba żart
Skłonny do kilku przemyśleń
Przewidzę czy widzę nas
Choć żaden ze mnie wróżbita
To wróżę ci kurwa z kart
Balansujemy po liniach
Prostego kurwa życia
Nawet już nie zapominaj
Ile ta chwila trwa (jeejej)
[Bridge: Shuster]
Nie wypatruj mnie wcale bo pale, uśmiechy aranżowane
Tryby znów pozamieniałem, żeby się cieszyć z tego co mam
Ewentualnie tą sprawę, przekażę ludziom od strat
Kminie czy pójdzie to dalej, czy może śniłem od tak
Nie wypatruj mnie wcale bo pale, uśmiechy aranżowane
Tryby znów pozamieniałem, żeby się cieszyć z tego co mam
Ewentualnie tą sprawę, przekażę ludziom od strat
Kminie czy pójdzie to dalej, czy może śniłem od tak
[Zwrotka: Shuster]
Nieważne czy przebiegnie sprawnie
Kwalifikacja do klas
Skoro was napływa więcej
Do mego życia na raz
Pierdole wszystkie te dłonie
Co mi zabierają czas
Nie czuję ciebie obok mnie
Jak zwykle to chyba żart
Skłonny do kilku przemyśleń
Przewidzę czy widzę nas
Choć żaden ze mnie wróżbita
To wróżę ci kurwa z kart
Balansujemy po liniach
Prostego kurwa życia
Nawet już nie zapominaj
Ile ta chwila trwa (jeejej)
[Bridge: Shuster]
Nie wypatruj mnie wcale bo pale, uśmiechy aranżowane
Tryby znów pozamieniałem, żeby się cieszyć z tego co mam
Ewentualnie tą sprawę, przekażę ludziom od strat
Kminie czy pójdzie to dalej, czy może śniłem od tak
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.