[Intro: Krycha]
Halo?
Co się tam, kurwa, u was odpierdala?
Co ten, kurwa, zjeb
Człowiek we własnym domu nie ma spokoju
Zero kultury
Same przekleństwa
I tylko kurwa wieczny hałas
[Zwrotka 1: Gimpson & Krycha]
Nigdy nie widziałem, by ktoś robił to tak (jak?)
Krycha nagina na beatach, mówię: „What the fuck?” (what the fuck?)
I ładna tak, i ładna tak
Kładę na ladę jak ona kiedy uczniów brak
Gdy wygina swoje ciało w tym szalonym tańcu (ihaaa!)
To jej wina, tobie mało, nawalony masz już
Plan, jak brać na bank ją (no, co kurwa?)
Ale to nie może wkurwić jej za bardzo, wow (jakie „wow”?)
I podbijasz na kozaka, podziwiając gibkie ruchy przy podnoszeniu pisaka, tak (rawr!)
To to cudowne oblicze, taki grymas się pojawia kiedy wyciera tablicę (gwiazdeczka!)
Cała rusza się jak idzie, wielkie słuchawy ma, a na uszach leci Prodigy na zmianę z Daft Punk (ihaaa!)
I gdy widzisz, jak się słodko krząta
To ta chwila, kiedy Krycha, już cię zmiotła
[Bridge: Krycha]
I, kurwa, to ma być mocne?
To ci tera dam, czekaj
Halo?
Co się tam, kurwa, u was odpierdala?
Co ten, kurwa, zjeb
Człowiek we własnym domu nie ma spokoju
Zero kultury
Same przekleństwa
I tylko kurwa wieczny hałas
[Zwrotka 1: Gimpson & Krycha]
Nigdy nie widziałem, by ktoś robił to tak (jak?)
Krycha nagina na beatach, mówię: „What the fuck?” (what the fuck?)
I ładna tak, i ładna tak
Kładę na ladę jak ona kiedy uczniów brak
Gdy wygina swoje ciało w tym szalonym tańcu (ihaaa!)
To jej wina, tobie mało, nawalony masz już
Plan, jak brać na bank ją (no, co kurwa?)
Ale to nie może wkurwić jej za bardzo, wow (jakie „wow”?)
I podbijasz na kozaka, podziwiając gibkie ruchy przy podnoszeniu pisaka, tak (rawr!)
To to cudowne oblicze, taki grymas się pojawia kiedy wyciera tablicę (gwiazdeczka!)
Cała rusza się jak idzie, wielkie słuchawy ma, a na uszach leci Prodigy na zmianę z Daft Punk (ihaaa!)
I gdy widzisz, jak się słodko krząta
To ta chwila, kiedy Krycha, już cię zmiotła
[Bridge: Krycha]
I, kurwa, to ma być mocne?
To ci tera dam, czekaj
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.