0
Atak Paniki - Śliwa
0 0

Atak Paniki Śliwa

Atak Paniki - Śliwa
[Intro/bridge: ŚLIWA]
Przez ból i mrok aż po ataki paniki
Przez dół aż po ten blask świateł NYC
[Refren: ŚLIWA]
Przez ból i mrok aż po ataki paniki
Przez dół aż po ten blask świateł NYC
O krok o włos i bym nie mówił o tym dziś
Wyciszam głos, który źle podpowiada mi
[Zwrotka: ŚLIWA]
Żyłem z nerwicą lękową i nie życzę nawet wrogom
Życie staje się udręką, chociaż masz je pod kontrolą
Nie jest kolorowo, zamykałem się z konsolą
I bałem się wyjść na balkon a musiałem wsiąść w samolot
Wiem, trudno to pojąć, nie zrozumie kto nie cierpi
Marzył mi się Nowy Jork, pragnąłem tu klip nakręcić
Jak zwalczyć te lęki? Jak opanować niepokój?
Miałem silną wolę walki i miałem słoną łzę w oku
Trwałem w tym amoku, kilka tracków wciąż stanowi dowód
Śliwa to też Patryk, chłopak co wyszedł z nałogów
Się otwieram znowu, choć ten rynek na to spluwa
Wiem, że durnie wolą słuchać bredni o sukach i ciuchach
Dziś nie o tym tutaj, dla mnie to poważny temat
Skoro ja mogłem z tym wygrać, przyszła Twoja kolej teraz
Jeszcze nie umieraj, kochaj siebie, goń marzenia
To mój osobisty sukces - wyjście z zaburzenia
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?