[Refren]
Ubzdurałem sobie że będę artystą
Lecz to wszystko chyba było jakąś fikcją
Pis joł dziś mówię jak eldoka
I wcale nie liczę że ktokolwiek to pokocha
Ubzdurałem sobie że będę raperem
Że niedługo Bentleym sobie wjadę na teren
Zrobię karierę jak Fifty czy 2pac
I będę liczył zyski na odsłuchach
[Zwrotka 1]
Znów mnie niesie wyobraźnia
Że cała sala pełna i każdy zaczyna klaskać
Marzenie się spełnia i nie kończy na owacjach
Bardzo fajnie że pasja wyciągnęła z bagna mnie
A to bangla nie? i to każda wie
Gdy się w majka drę
Prawda jest niestety inna
Więc wieszam na grze Psy jak Bogusław Linda
Nagle widzisz że to nie takie łatwe
W jednej chwili toniesz i chiałbyś choćby tratwę
Przez to S.O.S. piszesz capsem
Wyczuwasz frustrację? bo zmarnowałem szansę
Jeśli miałem ją w ogóle
Ostrzegali mnie że too late
Ja widziałem czeski rulezzzz
Chciałem grać o pełną pulę
Ubzdurałem sobie że będę artystą
Lecz to wszystko chyba było jakąś fikcją
Pis joł dziś mówię jak eldoka
I wcale nie liczę że ktokolwiek to pokocha
Ubzdurałem sobie że będę raperem
Że niedługo Bentleym sobie wjadę na teren
Zrobię karierę jak Fifty czy 2pac
I będę liczył zyski na odsłuchach
[Zwrotka 1]
Znów mnie niesie wyobraźnia
Że cała sala pełna i każdy zaczyna klaskać
Marzenie się spełnia i nie kończy na owacjach
Bardzo fajnie że pasja wyciągnęła z bagna mnie
A to bangla nie? i to każda wie
Gdy się w majka drę
Prawda jest niestety inna
Więc wieszam na grze Psy jak Bogusław Linda
Nagle widzisz że to nie takie łatwe
W jednej chwili toniesz i chiałbyś choćby tratwę
Przez to S.O.S. piszesz capsem
Wyczuwasz frustrację? bo zmarnowałem szansę
Jeśli miałem ją w ogóle
Ostrzegali mnie że too late
Ja widziałem czeski rulezzzz
Chciałem grać o pełną pulę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.