[Tekst: ŚLIWA FT. AMMO.K "GNIEW"]
[Zwrotka 1: ŚLIWA]
Nie szuka się sztuki, tam gdzie same tricki
Ucieka mi oko, wyglądam jak Sticky
Lub [?] wbiłbym łup kilofem
Biłbym ich ryju tu by trzeba dać dwukropek
Widzę poziom ich kiedy myję panele mopem
I niech przy mnie nikt nie nazywa tego hip hopem
Mogę przemielić skład tych ciotek
Mogę mieć beef tu z kimś co sobotę, dalej
Niegotowi jak na covid
Nie chcę ich zabijać bo nie będę miał co robić
Nie pytam czy siedzi ta stylówa, wiem że boli
Ani chwili nie chciałbym czuć tego co oni
Chyba nie myślałeś, że tu będę kogoś gonić?
Jakie niby mają skille? Co ty mi pierdolisz?
Jak zdobyć sławę, łaku, masz dylemat?
Może jakiś beef a może Fame MMA?
Robię taką manianę, że słów już nie masz
Trochę z Big Pun'a mam, trochę z Eminеma
Nie mam nic z Niemena i bym nic niе zmieniał
Cała ta scena to chlew to ściema, jebać
Ty weź się nie kompromituj
Nie kopiuj mnie nie imituj
Mi tu u mnie nie ma zlituj
I nagram o tobie kilka hitów
Ze mną AMMO.K o mocy dynamitu
Lubią gruby balet, lubią w dupę palec
To tylko detale, branża jebie kałem
Robię swoje dalej - tak jak obiecałem
Mówią, że to słabe - to jest pojebane
A przeżyje nawet jakbym tutaj nie miał na szamę
Bo zjadam tą jebaną scenę na amen
Jedyne co robię to gwałcę alfabet ej
[Zwrotka 1: ŚLIWA]
Nie szuka się sztuki, tam gdzie same tricki
Ucieka mi oko, wyglądam jak Sticky
Lub [?] wbiłbym łup kilofem
Biłbym ich ryju tu by trzeba dać dwukropek
Widzę poziom ich kiedy myję panele mopem
I niech przy mnie nikt nie nazywa tego hip hopem
Mogę przemielić skład tych ciotek
Mogę mieć beef tu z kimś co sobotę, dalej
Niegotowi jak na covid
Nie chcę ich zabijać bo nie będę miał co robić
Nie pytam czy siedzi ta stylówa, wiem że boli
Ani chwili nie chciałbym czuć tego co oni
Chyba nie myślałeś, że tu będę kogoś gonić?
Jakie niby mają skille? Co ty mi pierdolisz?
Jak zdobyć sławę, łaku, masz dylemat?
Może jakiś beef a może Fame MMA?
Robię taką manianę, że słów już nie masz
Trochę z Big Pun'a mam, trochę z Eminеma
Nie mam nic z Niemena i bym nic niе zmieniał
Cała ta scena to chlew to ściema, jebać
Ty weź się nie kompromituj
Nie kopiuj mnie nie imituj
Mi tu u mnie nie ma zlituj
I nagram o tobie kilka hitów
Ze mną AMMO.K o mocy dynamitu
Lubią gruby balet, lubią w dupę palec
To tylko detale, branża jebie kałem
Robię swoje dalej - tak jak obiecałem
Mówią, że to słabe - to jest pojebane
A przeżyje nawet jakbym tutaj nie miał na szamę
Bo zjadam tą jebaną scenę na amen
Jedyne co robię to gwałcę alfabet ej
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.