0
Śśśśśś - O.S.T.R.
0 0

Śśśśśś O.S.T.R.

Śśśśśś - O.S.T.R.
[Zwrotka 1]
Akurat nie wiem ile wad posiadasz brat tu
Znam wszystkie swoje, to je wyraża nastrój
Znów żona mówi mi - "Adam nie wariuj
Nie było mnie dwa dni i taki bałagan masz tu!"
Mówiąc pokrótce - się lenię
Mogę siedzieć w fotelu tak długo, aż zapuszczę korzenie
Wtedy czuję jak spada co sekundę ciśnienie
Luz mam od rana, może pojutrze się zmienię
Nie muszę siedzieć, mogę poleżeć
Wchłaniam niewiedzę z małych torebek
Dlatego lenię się w dobrej wierze
Ruch jest problemem, oczami zwiedzę
Pokój ten teren, czy wstanę? Nie wiem
Mogę tylko spać jak na dnie morza płaszczka
Z czasu marnotrawstwa wynika boża łaska
Żyje jak miś panda - jem, sram, zasypiam
Wybacz jeśli chrapię przez sen - tak oddycham
I co, że mnie słychać? Taki się urodziłem
Godzin, które przesypiam nie liczę na siłę
Noc? Dzień? Nieważne póki nie obudzą nas
Dedykowane wszystkim tym co lubią spać

[Refren x2]
Mógłbym całe życie tylko leżeć w łóżku
Śniadania, obiady, kolacje do stóp tu
A jeśli się okaże, że mam na to czas
Podróżuję w snach, no bo kocham spać
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?