[Intro]
Nananana
Ooooo
Nanana
[Refren]
A to przez Ciebie
Pierdolę ją i jej ładne oczy
Czyli jej wzrok, a nie głupoty
Przez nią chodzę do lekarzy (nanana)
Od kiedy się nie spotykamy
[Zwrotka; 1]
Ja wtedy piłem alko po tym jak wydałem płytę
Wchodząc na dach chciałem spotkać się z chodnikiem
[Przedrefren]
Mieszkam sam, bez Ciebie i Ciebie
Tak to znajdę se mieszkanie na parterze
Chcę mieć wannę i cały czas w niej leżeć
Ciężko mi wstać rano
[Refren]
A to przez Ciebie
Pierdolę ją i jej ładne oczy
Czyli jej wzrok, a nie głupoty
Przez nią chodzę do lekarzy (nanana)
Od kiеdy się nie spotykamy
Nananana
Ooooo
Nanana
[Refren]
A to przez Ciebie
Pierdolę ją i jej ładne oczy
Czyli jej wzrok, a nie głupoty
Przez nią chodzę do lekarzy (nanana)
Od kiedy się nie spotykamy
[Zwrotka; 1]
Ja wtedy piłem alko po tym jak wydałem płytę
Wchodząc na dach chciałem spotkać się z chodnikiem
[Przedrefren]
Mieszkam sam, bez Ciebie i Ciebie
Tak to znajdę se mieszkanie na parterze
Chcę mieć wannę i cały czas w niej leżeć
Ciężko mi wstać rano
[Refren]
A to przez Ciebie
Pierdolę ją i jej ładne oczy
Czyli jej wzrok, a nie głupoty
Przez nią chodzę do lekarzy (nanana)
Od kiеdy się nie spotykamy
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.