[Refren: Szymi Szyms & Opał]
Lekki duch Asakura, przejrzałem Cię; byakugan
Kręci się awantura i jointy tak jak Bakugan
Pieniążki, jaka faktura? to leczy mnie jak Sakura
Przez ośki lecą w kapturach, lekki duch Asakura
Lekki duch Asakura, przejrzałem Cię; byakugan
Kręci się awantura i jointy tak jak Bakugan
Pieniążki, jaka faktura? to leczy mnie jak Sakura
Przez ośki lecą w kapturach, lekki duch Asakura
[Bridge: Opał]
Odbijam, bujam się...
Odbijam, bujam się...
[Zwrotka 1: Opał]
Od-od-od teraz jestem już wszędzie, jak przyjdzie nam, bracie, zawijać, to tylko już w bibułę
Odbijam, bujam się i wbijam, mordo, w co rzucasz jakby to był jebany shuriken
Tak długo stoję na nogach choć powoli suwam się jak długo kula się pula w grze
Lubię to życie jak luzak i niech kurwa wiecznie przygrywa rulon i muza w tle
Jestem na blokach jak murale, suko, od podstaw i środka jak fundament
Wiem że widziałaś to w oczach ze wolę przytulać cię bardziej niż ciągle przytulać cash
Chi Chi to gówno nas niszczy, ciągle gdziеś obok jak miss click
Łzy wylewane na drinki, pijmy je do dna i chees, chees
Skończę na lodziе, gdy będzie tam płynęło jebane tam whisky gdzieś
Świat to iluzja wiec zostawmy ciała i zabierz mnie mała do innych miejsc
Spędźmy tak noce i dnie, popołudnia i jutra jak tagi na murze
Lekko jak bletka i tak lekko duchem, wszystko już mogę i nic już nie muszę
Lekki duch Asakura, przejrzałem Cię; byakugan
Kręci się awantura i jointy tak jak Bakugan
Pieniążki, jaka faktura? to leczy mnie jak Sakura
Przez ośki lecą w kapturach, lekki duch Asakura
Lekki duch Asakura, przejrzałem Cię; byakugan
Kręci się awantura i jointy tak jak Bakugan
Pieniążki, jaka faktura? to leczy mnie jak Sakura
Przez ośki lecą w kapturach, lekki duch Asakura
[Bridge: Opał]
Odbijam, bujam się...
Odbijam, bujam się...
[Zwrotka 1: Opał]
Od-od-od teraz jestem już wszędzie, jak przyjdzie nam, bracie, zawijać, to tylko już w bibułę
Odbijam, bujam się i wbijam, mordo, w co rzucasz jakby to był jebany shuriken
Tak długo stoję na nogach choć powoli suwam się jak długo kula się pula w grze
Lubię to życie jak luzak i niech kurwa wiecznie przygrywa rulon i muza w tle
Jestem na blokach jak murale, suko, od podstaw i środka jak fundament
Wiem że widziałaś to w oczach ze wolę przytulać cię bardziej niż ciągle przytulać cash
Chi Chi to gówno nas niszczy, ciągle gdziеś obok jak miss click
Łzy wylewane na drinki, pijmy je do dna i chees, chees
Skończę na lodziе, gdy będzie tam płynęło jebane tam whisky gdzieś
Świat to iluzja wiec zostawmy ciała i zabierz mnie mała do innych miejsc
Spędźmy tak noce i dnie, popołudnia i jutra jak tagi na murze
Lekko jak bletka i tak lekko duchem, wszystko już mogę i nic już nie muszę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.