0
P.E.C.H. - O.S.T.R.
0 0

P.E.C.H. O.S.T.R.

P.E.C.H. - O.S.T.R.
[Zwrotka 1]
To jest pech, obyś zdechł, każda runda z nim to cios w plecy
Trzymam się rzeczy, choć trudno mi nie zaprzeczyć, że
Szczęściem najczęściej żyją w filmach
W rytmie, który narzuca gazeta telewizyjna
Porażka seryjna, pod nogami lodu tafla
A ja pusty w ryj, póki grosza nie wrzuci matka
Jestem próżny narzekając non stop na brak kwitu
Masz: pułapka ludzkiego pasożytu
To dla dzieci dobrobytu świat się kręci
Czy rozumiem to? Po części
Czy pojmuję to? Mniej więcej
Czujesz? Tak forsa w ręce śmierdzi
Za którą wielu straciło by swój honor
Idąc w paradzie cwelów
A w portfelu plik partnerów do każdej gadki
Niby do tego dąży człowiek, znaczy podatnik
Ale wiesz co mnie martwi? Nie pliki banknotów
Tylko ciągłe robienie z uczciwych ludzi idiotów

[Refren]
Bez skrupułów, bez litości, tak do bólu w naiwności
Drąży pech za każdy grzech
Takie to rzeczy dzieją się, których nikt nie uniknie
Takie to rzeczy dzieją się, kiedy pech błędny wytknie
Bez skrupułów, bez litości, tak do bólu w naiwności
Drąży pech za każdy grzech
Takie to rzeczy dzieją się, których nikt nie uniknie
Takie to rzeczy dzieją się, kiedy pech błędny wytknie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?