0
Kaavan - Intruz (Ft. Dedis)
0 0
Kaavan - Intruz (Ft. Dedis)
[Intro]
Tego, co cenne, w gębie nie chowam
Jak myśl ucierpi, to siebie ukaram
I nikt nigdy ciebie tak mocno nie kochał
Już nigdy nie będę samotny jak Kaavan, Kaavan

[Refren]
Ulice to zoo, a ludzie to zło, a samotny słoń czekał i płakał
Ja czuję się dzisiaj dokładnie jak on, nigdy już nie chcę czuć tego co Kaavan
Nie będę błagał i ganiał za losem, ty z mojego stada jedyna samica
Ja tylko pragnę, by dotknąć cię nosem, upadnę jak stracę mój powód do życia
Ulice to zoo, a ludzie to zło, a samotny słoń czekał i płakał
Ja czuję się dzisiaj dokładnie jak on, nigdy już nie chcę czuć tego co Kaavan
Nie będę błagał i ganiał za losem, ty z mojego stada jedyna samica
Ja tylko pragnę, by dotknąć cię nosem, upadnę jak stracę mój powód do życia

[Zwrotka 1: Intruz]
Jak trzeba, ukradnę i tobie przyniosę
Ludzie nam krzywdę wyrządzą na pewno
I nawet sam idąc ponurym poboczem
Nie zboczę, dopóki nie staniesz przede mną
Samotne noce i smutne poranki
Uszy oklapnięte, uspali jej oddech
On stoi i płacze nad ciałem wybranki
A kto ją ruszy to dostanie w trąbę
Boli jak diabli, wszystko się wali
Oby nie zdołali nas nigdy rozdzielić
Każdy samotnik co jest między nami
To twardziel, jeśli umiał się tym podzielić
Chcę cieszyć się z wami, ale mi mija
Bo walczę z myślami, gdzie wy jesteście?
Na ucho nadepnij, to będą zdeptani
Bo odebrali mi największe szczęście
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?