0
HILL BOMB - Guzior (Ft. Kuban)
0 0

HILL BOMB Guzior (Ft. Kuban)

HILL BOMB - Guzior (Ft. Kuban)
[Zwrotka 1: Guzior]
Biorę... polskie podwórka, tak jak nowojorskie Papoose
Lepsze dni są miłe, gorsze są jak nawóz
W kielniach fajki w strzępach, drobne były na bus
W tym roku jeżdżę Porsche, w drugim będzie Brabus
Ja słucham Big L, Ty masz na czole big L
Ja mam na stole rapy, co brzmią jakby miały pigment
Co dwa lata rzucam scenę, bo ją ścignę, kurwa, jednym singlem
Kiedy wydam płytę, to raperzy w kraju bidne
Kręcą numery dziwne, tak jak floopa figle
Jebię ich grę, zgrywam Ibrę, problem kiwnę, yo
Młoda scena piękna, chłopy i dziewczęta wychodzą z ziemi jak Diglett
Rapuję chodząc se po domu z winkiem
Leżą tam laptop, z hajsu rulon, no i sygnet
Lecz nic się nie obawiaj, wydam płytkę, zniknę (Zniknę, zniknę)

[Refren: Kuban]
Jak kiedyś kipnę, wyryjcie mi na grobie tylko ksywkę
Wznieście toasty bez płaczu i wypijciе
Odłożyłem dla rodziny swojej kwit, ej
(To był tylko biznеs)
Jak kiedyś kipnę, wyryjcie mi na grobie tylko ksywkę
Wznieście toasty bez płaczu i wypijcie
Odłożyłem dla rodziny swojej kwit, ej
(To był tylko biznes)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?