0
Nikotyna - Filipek
0 0

Nikotyna Filipek

Nikotyna - Filipek
[Zwrotka 1]
W Twoich oczach widzę strach, że kochałem tylko raz
A mnie wreszcie spotkał vibe, żeby zdobyć cały świat (ej)
Teraz chciałbym Ciebie dotknąć (Ciebie dotknąć)
Tak jak lubisz tak na ostro (tak na ostro)
Kręcę filmy jak na Go-Pro
Tylko z Tobą mi wolno, tylko z Tobą po widnokrąg (po widnokrąg)
Bo urodę masz jak Carmen
Usta słodkie jak karmel
Wybuchowa tak jak Grande
Uczucia są biało-czarne, jak się kochasz to naprawdę (to naprawdę)
Jak mnie cenisz to za prawdę
Tu gdzie łatwo o samotność (o samotność)
Nie chciałbym się znowu potknąć (znowu potknąć)
Moi ludzie są jak Pop Smoke
Mówią że lepiej strzelać w ryj, niż pytać o co poszło
Jesteś tak ja nikotyna (nikotyna)
Raz mnie koisz, raz zabijasz (raz zabijasz)
Miałem się za sukinsyna
Perspektywa się zmieniła (ej)

[Refren]
Właśnie teraz jestem Playa
Właśnie teraz dostaliśmy dobre karty od krupiera
Właśnie teraz się rozbierasz
Właśnie teraz chuj mnie strzela
Że nie mogło być tak zawsze, że tak jest dopiero teraz (ej)
Właśnie teraz jestem Playa
Właśnie teraz leci w klubie nowa nuta od DJa
Dzisiaj razem z Tobą melanż
Właśnie teraz, chcę Cię teraz
Wgryzam się w szyję znienacka, łapię talię, et cetera
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?