[Refren]
Przestałem liczyć na cud
Przestałem liczyć na ludzi
Przestałem liczyć, się łudzić
Przestałem liczyć
Bo wiem, że nikt nie przyjdzie
Mnie uratować jak ja sam
Sabotuję ten zły dzień
No bo sam już dobrze wiem co dolega mi
[Zwrotka 1]
Co? Ta pierdolona pętla (mm)
Dopiero wstałem, a już nie pamiętam (mm)
Ledwo wymyłem te demony w zębach
Żeby nie powiedzieć czegoś co sam nie chciałem (ej)
Kawa, dym, bity i tak cały dzień (mm)
Potem leżę z nią no i... hej
I tak właśnie wygląda... dzień
Ale ten dobry
Bo w tеn zły to jestem tu sam
W ten zły to liczę, żе świat
Przyjdzie mnie uratuje
Sprawi, że poczuję
Że wszystko idzie do mnie
A nie, że muszę zapierdalać sam
Przestałem liczyć na cud
Przestałem liczyć na ludzi
Przestałem liczyć, się łudzić
Przestałem liczyć
Bo wiem, że nikt nie przyjdzie
Mnie uratować jak ja sam
Sabotuję ten zły dzień
No bo sam już dobrze wiem co dolega mi
[Zwrotka 1]
Co? Ta pierdolona pętla (mm)
Dopiero wstałem, a już nie pamiętam (mm)
Ledwo wymyłem te demony w zębach
Żeby nie powiedzieć czegoś co sam nie chciałem (ej)
Kawa, dym, bity i tak cały dzień (mm)
Potem leżę z nią no i... hej
I tak właśnie wygląda... dzień
Ale ten dobry
Bo w tеn zły to jestem tu sam
W ten zły to liczę, żе świat
Przyjdzie mnie uratuje
Sprawi, że poczuję
Że wszystko idzie do mnie
A nie, że muszę zapierdalać sam
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.