[Zwrotka 1: Sarius]
Nigdy nie myślałem na tym świecie "mogę zrobić coś"
Rymować z koleżkami, aż w końcu osiągnę to
Kiedy tu ostre dragi i alkohol strefę wziął
I każda z gwiazd miała choć raz ksywę El Mefedron
Robię to dla koleżków co na grubo jechać chcą
Choć mnie nie było dawno na tysiącu, wiesz, że stąd
Gdzie na melanżu w piwnicy substancji byś nie policzył
Andrzej, Władek, Monika no i jeszcze Metylon
MDMA, MDPV, metka, browary, stop
Każdy chciał 4MMC, ale tu nie ma go
Przede wszystkim nie chcę byś mnie za takiego wziął
Dzieci zachęcone stary nieświadome leją sos
Sprawdzaj projekt, dobrze wiesz po tekstach, że mam olej w głowie
Po nie proszę podejdź, podnieś rękę, serio jebie to
Nigdy nie myślałem na tym świecie "zrobię coś" i
Tylko tu to łączę z tym co obojętnie siedzi wciąż
Tylko jako snajper ciągle będę w oknie
Zmieniłeś się na gorsze, mało z tobą rozmawiali, co?
Liczy się tylko progres, chłopcze, nie bądź taki haribo
Każdy z was liczy na hajsy, ale tylko pali wciąż
Ja mam wersy gorące i twoją pannę naiwną
Dziany z ciebie książę, ale na nic to
Ona :“Idź stąd, lepiej zostań onanistą” panie Lollipop
Zabierz ją, zabierz wszystko i swój kokainowy dom
Nigdy nie myślałem na tym świecie "mogę zrobić coś"
Rymować z koleżkami, aż w końcu osiągnę to
Kiedy tu ostre dragi i alkohol strefę wziął
I każda z gwiazd miała choć raz ksywę El Mefedron
Robię to dla koleżków co na grubo jechać chcą
Choć mnie nie było dawno na tysiącu, wiesz, że stąd
Gdzie na melanżu w piwnicy substancji byś nie policzył
Andrzej, Władek, Monika no i jeszcze Metylon
MDMA, MDPV, metka, browary, stop
Każdy chciał 4MMC, ale tu nie ma go
Przede wszystkim nie chcę byś mnie za takiego wziął
Dzieci zachęcone stary nieświadome leją sos
Sprawdzaj projekt, dobrze wiesz po tekstach, że mam olej w głowie
Po nie proszę podejdź, podnieś rękę, serio jebie to
Nigdy nie myślałem na tym świecie "zrobię coś" i
Tylko tu to łączę z tym co obojętnie siedzi wciąż
Tylko jako snajper ciągle będę w oknie
Zmieniłeś się na gorsze, mało z tobą rozmawiali, co?
Liczy się tylko progres, chłopcze, nie bądź taki haribo
Każdy z was liczy na hajsy, ale tylko pali wciąż
Ja mam wersy gorące i twoją pannę naiwną
Dziany z ciebie książę, ale na nic to
Ona :“Idź stąd, lepiej zostań onanistą” panie Lollipop
Zabierz ją, zabierz wszystko i swój kokainowy dom
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.