[Zwrotka]
Jebana pało, ty chwytasz się brzytwy tak, żeby tu budować image
Ja buduję własne imperium, jebany Bob Budowniczy
Pytam się brata czy widzi te suki, sam wiesz co z nimi zrobimy
Wy w Internecie, ja ciągle na spocie robimy tu ogień nie dymy
Jak się napinasz no to mamy problem, ale nic nie puszczę ci płazem
Nie gadam z jebaną żmiją, nie gadam z jebanym gadem
Wszystko co mam to zrobiłem samemu, a nigdy nie w waszym układzie
Jak masz pucować się nie mów nic, u nas jest trochę inaczej
Palę to jojo z bratem, czas mi uciekał mi z czasem
Zrobiłem się mefą i grassem, dzisiaj jestem ponad światem
Stoję tu z moim człowiekiem, pytam czy go też tak klepie
Zawsze jest zima tu, wy kolorowi jak w jesień
Jebana pało, ty chwytasz się brzytwy tak, żeby tu budować image
Ja buduję własne imperium, jebany Bob Budowniczy
Pytam się brata czy widzi te suki, sam wiesz co z nimi zrobimy
Wy w Internecie, ja ciągle na spocie robimy tu ogień nie dymy
Jak się napinasz no to mamy problem, ale nic nie puszczę ci płazem
Nie gadam z jebaną żmiją, nie gadam z jebanym gadem
Wszystko co mam to zrobiłem samemu, a nigdy nie w waszym układzie
Jak masz pucować się nie mów nic, u nas jest trochę inaczej
Palę to jojo z bratem, czas mi uciekał mi z czasem
Zrobiłem się mefą i grassem, dzisiaj jestem ponad światem
Stoję tu z moim człowiekiem, pytam czy go też tak klepie
Zawsze jest zima tu, wy kolorowi jak w jesień
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
Users of Guests are not allowed to comment this publication.
There are no comments yet. You can be the first!