0
Kopnij blat - Białas
0 0

Kopnij blat Białas

Kopnij blat - Białas
[Zwrotka: Białas]
Typie, wiesz kiedyś byłem skejcikiem
Jak śmigasz wyryjesz sobie wtedy tekst na gripie
Jaram się każdym trikiem, stawiaj na praktykę
W tym gdzie nie zostaniesz konkretnym zawodnikiem
Nigdy nie traktowałem tego jak sportu
Ale po paru glebach porównywałem do tortur
Pamiętam pierwszego flipa pod stacją
Biłem piony, zostałem nagrodzony owacją
Poznałem Zagaja, co śmigał beemką
I przez całe wakacje widzieliśmy się z jutrzenką
Zajawka była w nas, teraz to odeszło
Ale wierzę w małolatów, którzy nadal jeżdżą
Jestem ich kibicem, kręcę się jakbym był flipem
Wciąż nic nie jest dla mnie niemożliwe
Skacz z największych schodów, też trudne murki
Pierdol policje jak zajmują miejscówki
Liczy się pasja, reszta to pedał
Mi też nie zapłacą za ten nielegal
Jak złamałem deskę wiedziałem, że to koniec
Sprzęt jest drogi, to nie smsy w orange
Daj mi deskę nie ściemniam
Jeszcze skleiłbym kickflipa z miejsca
Dla mnie to nie lipa śmigajcie dzieciaki
Piona dla tych co lubią kopać blaty
Dokładnie tak człowieku, mówił Białas
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?