
Żądza żądzy Łajzol
On this page, discover the full lyrics of the song "Żądza żądzy" by Łajzol. Lyrxo.com offers the most comprehensive and accurate lyrics, helping you connect with the music you love on a deeper level. Ideal for dedicated fans and anyone who appreciates quality music.

[Intro]
Yeah, prrrrrey ej ej ej
[Refren]
Modlimy się wszyscy do boga, dragów, golizny i bogactw
Popyt kreuje podaż a wszystko co czuję i widzę to towar
I choć każda uroda, przeminie jak moda
To nim to zrozumiem to umrę jak człowiek lub zgniję jak robal
Modlimy się wszyscy do boga, dragów, golizny i bogactw
Popyt kreuje podaż a wszystko co czuję i widzę to towar
I choć każda uroda, przeminie jak moda
To nim to zrozumiem to umrę jak człowiek lub zgniję jak robal
[Zwrotka 1]
Wchodzę na Olimp za sobą mam Spartan
Większych patoli niż w waszych freak fightach
Zajmuje stolik, kręcę przy nim blunta
Wódka do coli a syrop do Sprite'a
Świątynia to nightclub
Święty sakrament masz w majtkach
Rzucam spojrzenie głębokie jak Bajkał
Łapiesz ten haczyk i klikasz w clickbaita
To nie jest bajka, a ty nie jesteś królewną
Ale ja jestem królem i musze mieć pewność, że pójdziesz dziś ze mną
Na zewnątrz czeka już szofer
A przecznice dalej jest hotel
I chociaż zjeżdżamy w sobotę
To poważnie myśl nad urlopem hej
Yeah, prrrrrey ej ej ej
[Refren]
Modlimy się wszyscy do boga, dragów, golizny i bogactw
Popyt kreuje podaż a wszystko co czuję i widzę to towar
I choć każda uroda, przeminie jak moda
To nim to zrozumiem to umrę jak człowiek lub zgniję jak robal
Modlimy się wszyscy do boga, dragów, golizny i bogactw
Popyt kreuje podaż a wszystko co czuję i widzę to towar
I choć każda uroda, przeminie jak moda
To nim to zrozumiem to umrę jak człowiek lub zgniję jak robal
[Zwrotka 1]
Wchodzę na Olimp za sobą mam Spartan
Większych patoli niż w waszych freak fightach
Zajmuje stolik, kręcę przy nim blunta
Wódka do coli a syrop do Sprite'a
Świątynia to nightclub
Święty sakrament masz w majtkach
Rzucam spojrzenie głębokie jak Bajkał
Łapiesz ten haczyk i klikasz w clickbaita
To nie jest bajka, a ty nie jesteś królewną
Ale ja jestem królem i musze mieć pewność, że pójdziesz dziś ze mną
Na zewnątrz czeka już szofer
A przecznice dalej jest hotel
I chociaż zjeżdżamy w sobotę
To poważnie myśl nad urlopem hej
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.