0
​​​​​​​​jem zimnego tosta - Chivas
0 0

​​​​​​​​jem zimnego tosta Chivas

​​​​​​​​jem zimnego tosta - Chivas
[Intro]
Mówiłem, że jest nas dwóch, chyba się pomyliłem

[Zwrotka 1]
Jadłem dwa razy tyle i w kurwę przytyłem
Zajadałem smutek wtedy, to nie moja wina
Przez to nie mogłem spać, chociaż nie mam siły
W moim brzuchu 2 for U, Coca-Cola i motylek
Boję się, że go zabiję, chemia w moim brzuchu
Boję się, że mnie zabije, a Ty chyba nie masz uczuć
Bo nawet nie chciałaś zostać
Znowu jem zimnego tosta

[Refren]
A Ty nawet nie poczekasz, uuu, raaa
A czekała Polska
No i Ciebie znowu nie ma
Wyrosłem na zimnych tostach

[Zwrotka 2]
Ej, wchodzę na bieżnię i nie mam czym oddychać
To nie przeze mnie, jak już, to przez tego typa
Niе jestem debilеm, przecież widzę, że nagrywa
I do tego z ukrycia, a nawet nie zapytał
A ja przesadziłem, powiedziałem, że jak nie usunie, to go zabiję (Wow)
Żaden ze mnie killer, chcę mieć domek i rodzinę
A niestety na tę chwilę chyba muszę kogoś poznać
Odgrzewam zimnego tosta
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?