[Refren Beteo]
Ciągle tylko money talk, a ty boisz się że twoja hoe skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie)
Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie (we mnie)
Ciągle tylko money talk, a ty boisz się że twoja hoe skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie)
Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie
[Bridge Beteo]
Moje osiedle to puste miejsce
Odkąd uciekłem stąd mnożę tą pengę
Nie walczę o respekt wciąż tak jak wczеśniej
Idę przez osiedlе z mgłą, stoję we mgle
Moje osiedle to puste miejsce
Odkąd uciekłem stąd mnożę tą pengę
Nie walczę o respekt wciąż tak jak wcześniej
Idę przez osiedle z mgłą
[Zwrotka 1 Beteo]
Mama płakała jak rzuciłem szkołę i mieszkałem w norze
Kiedy gonili mnie z piłą i mieliśmy noże
Wrzała cała klatka, myślę - zapierdolę was
Nie ma wyjścia, albo my ich, albo oni nas
Czułem się patusem w domach u bogatych kumpli
Później było głupio mi jak byłem u tych drugich
A dziewczyny przechodziły przez osiedle zniesmaczone
Jak je wołaliśmy nie patrzyły w naszą stronę
Muszę zadbać o głos, to jedyne co mam
Ona mnie słucha przez noc, ty się wkurwiasz, bo tak
Zawsze mówili o mnie - mądry chłopak, ale cham
Podaj dalej, nie chce twojej małej żaden z nas
Pierdolę dresscode i wkładam dres ziom
Ja żyję dla wielu, ale umrę za jedno
Jeśli ktoś cię ruszy skarbie, zabiję go
Bo moje serce to ka-kamień z napisem "love"
Ciągle tylko money talk, a ty boisz się że twoja hoe skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie)
Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie (we mnie)
Ciągle tylko money talk, a ty boisz się że twoja hoe skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie)
Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie
[Bridge Beteo]
Moje osiedle to puste miejsce
Odkąd uciekłem stąd mnożę tą pengę
Nie walczę o respekt wciąż tak jak wczеśniej
Idę przez osiedlе z mgłą, stoję we mgle
Moje osiedle to puste miejsce
Odkąd uciekłem stąd mnożę tą pengę
Nie walczę o respekt wciąż tak jak wcześniej
Idę przez osiedle z mgłą
[Zwrotka 1 Beteo]
Mama płakała jak rzuciłem szkołę i mieszkałem w norze
Kiedy gonili mnie z piłą i mieliśmy noże
Wrzała cała klatka, myślę - zapierdolę was
Nie ma wyjścia, albo my ich, albo oni nas
Czułem się patusem w domach u bogatych kumpli
Później było głupio mi jak byłem u tych drugich
A dziewczyny przechodziły przez osiedle zniesmaczone
Jak je wołaliśmy nie patrzyły w naszą stronę
Muszę zadbać o głos, to jedyne co mam
Ona mnie słucha przez noc, ty się wkurwiasz, bo tak
Zawsze mówili o mnie - mądry chłopak, ale cham
Podaj dalej, nie chce twojej małej żaden z nas
Pierdolę dresscode i wkładam dres ziom
Ja żyję dla wielu, ale umrę za jedno
Jeśli ktoś cię ruszy skarbie, zabiję go
Bo moje serce to ka-kamień z napisem "love"
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.