[Zwrotka 1: Bałagane]
Z trudem mi przychodzą posty, dla obcych jestem obcy
Tajemnice do grobu biorę, jaram wszystkie mosty
50k na stole to zrobimy coś z tym, zanim życie rozsypie się
Jak pierdolony chrzan, biorę Cię wszędzie tam, kupię Ci monogram
Wyrucham w przebieralni, ludzie zniesmaczeni tam
Nie jaram liści, ale liścia sprzedam Ci jak dziwce
Zabiorę w miejsca gdzie nie zabierałem żadnej innej
Twoi wrogowie, to moi od teraz
Pierwszy raz w życiu widzisz prawdziwego hustlera
Gdy cię widzę mam ochotę sponiewierać
Weź tą siatkę i lecimy coś odjebać
W razie W to znasz mnie, wszystko biorę na klatkę
Ciśnienie mnie rozsadza, pomóż mi zanim zasnę (zanim zasnę) Mówi koleżka urodzony w czapce

[Refren: Smolasty]
Nie miałem co dzień, jak z tobą tu dziś
Leczysz me fobie i zmieniasz je w dym
Wiesz co mam w głowie, nagramy dziś film
Nagramy ten film, nagramy ten film
Wchodzę w to all in, wchodzę w to all in
Wchodzę w to all in, wchodzę w to all in
Wchodzę w to all in, wchodzę w to all in

[Zwrotka 2: Bałagane]
Dupcia gra jak drumy, nie ma dzisiaj dramy
Wtedy mi się chce żyć, rozpierdalać money
Obcinają chamy sie zawistne, zdzirowaty łaszek ci kupiłem w Victoria's Secret
Nie mogę się doczekać, jak się w ciebie wcisnę
Faza jak Mdek, choć nie piję chwile
Mógłbym całymi dniami z Tobą pisać świry
Dam ci uczucia ty popłyniesz z tym jak delay
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?